Odkąd Aluron CMC Warta Zawiercie gra w PlusLidze, klub ma problem z wymaganiami licencyjnymi dotyczącymi hali. Trwa to od 2017 roku i od tego czasu udało się tylko dostosować stary obiekt do przepisów obowiązujących w siatkarskiej ekstraklasie. Jednak wymogi z roku na rok są coraz wyższe.
Od kilku miesięcy jasne jest, że mecze rundy play-off, podopieczni Michała Winiarskiego będą musieli rozgrywać poza Zawierciem. O ewentualne medale, zespół będzie walczył w Sosnowcu. To jednak rozwiązanie tymczasowe. W ostatnich dniach siedzibę wicemistrza Polski wizytowali przedstawiciele władz miasta i działacze PLS, niekryjący zniecierpliwienia, jeśli chodzi o budowę nowego obiektu.
W trakcie spotkania ze strony władz PLS padła deklaracja, że PlusLiga nie zniknie z Zawiercia, jednak warunkiem jest postęp w pracach nad nowym obiektem, widoczny i namacalny. Jeśli tak się stanie, hala przy Blanowskiej może liczyć na przedłużenie licencji warunkowej, obowiązującej od tego sezonu wyłącznie na spotkania fazy zasadniczej.
ZOBACZ WIDEO: Narzeczona polskiego tenisisty na Malediwach. Co za zdjęcia!
- Powstanie nowego obiektu w Zawierciu jest ważne dla całej PlusLigi. Aktualnie to najmniejsza arena w PlusLidze, odbiegająca standardem od pozostałych obiektów. Nowe hale powstały ostatnio w Olsztynie, Będzinie, wkrótce taka zostanie też oddany do użytku w Katowicach. Stąd konieczność rozpoczęcia prac nad budową nowego obiektu w Zawierciu - cytuje słowa prezesa PLS oficjalny serwis internetowy wicemistrza Polski.
- Siatkarska społeczność tego miasta dostała od ligi sporo czasu, by takie plany nie tylko powstały, ale zaczęły być realizowane. Musi tak się stać, by Aluron CMC mógł dalej grać w swojej hali w Zawierciu w PlusLidze, czyli muszą po prostu rozpocząć się konkretne prace, a my musimy poznać oficjalny termin oddania nowej hali do użytku. Mam nadzieję, że to się uda i w Zawierciu powstanie obiekt godny drużyny, w której grają przecież medaliści olimpijscy - powiedział przy okazji wizyty w Zawierciu Artur Popko.
Prezes Aluronu CMC Warty Zawiercie, Kryspin Baran, na łamach klubowych mediów przyznał, że jest zadowolony ze spotkania z przedstawicielami PLS i władz miasta oraz konkluzji, jaka z niego wyniknęła. Jak przyznał, cieszy przede wszystkim fakt, że po wielu latach, miasto dostrzega konieczność budowy nowej hali w Zawierciu.
- Po latach zaniedbań widzimy, że dostrzeżono na szczeblu władz miejskich powagę sytuacji. Deklaracja zarządu PLS jest klarowna i wymaga konkretów w temacie budowy nowoczesnego obiektu, które będzie służył nie tylko naszemu klubowi, ale wszystkim mieszkańcom. Jeśli te się pojawią, mamy zapewnienie, że faza zasadnicza PlusLigi nie zniknie z Zawiercia, a to dla klubu, jak i dla naszych kibiców sprawa absolutnie priorytetowa - powiedział prezes Aluron CMC Warty Zawiercie.
Anna Nemś, Prezydent Miasta Zawiercie zapewnia, że trwają starania, by w Zawierciu w możliwie najkrótszym czasie wybudować halę widowiskowo-sportową, która będzie spełniać wszelkie normy, w tym PlusLigi.
- Trwa podział geodezyjny działki KOWR, z której chcemy przejąć 15 ha pod inwestycję, w ramach której powstanie nie tylko hala, ale cały teren sportowo-rekreacyjny, który będzie służył wszystkim mieszkańcom. W lutym proces ma się zakończyć i przejdziemy do kolejnego etapu. Niezbędny będzie montaż finansowy, przygotowanie terenu. To długotrwały proces, ale nie ustajemy w staraniach, by godny drużyny obiekt powstał możliwie jak najszybciej - powiedziała Anna Nemś.