ŁKS Commercecon żegna się z pucharami. Włoszki nie miały litości

Facebook / ŁKS Commercecon Łódź / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź
Facebook / ŁKS Commercecon Łódź / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź

Siatkarki ŁKS Commercecon Łódź zakończyły swoją przygodę z europejskimi pucharami. Podopieczne Alessandro Chiappiniego w rewanżowym starciu z włoskim Igor Gorgonzola Novara po raz drugi uległy rywalkom 0:3.

Prowadzone przez dobrze znanego w Polsce Lorenzo Bernardiego siatkarki Igor Gorgonzola Novara to poważny kandydat do wywalczenia Pucharu CEV. Włoszki potwierdziły to w rywalizacji z ŁKS Commercecon Lódź w 1/16 finału. Ekipa z Półwyspu Apenińskiego podobnie jak w pierwszym starciu, nie oddały polskiej ekipie choćby seta.

Już pierwszy set pokazał, że to gospodynie będą dyktowały warunki gry. Miejscowe szybko wyszły na kilkupunktowe prowadzenie i nie pozwoliły łodziankom nawet na chwilę zbliżyć się na niebezpieczny dystans.

W ataku nie do zatrzymania były Sara Bonifacio i Lina Alsmeier. Dużo dobrego dla Włoszek swoją zagrywką robiła Tatjana Tołok. ŁKS miał spore problemy w przyjęciu, zwłaszcza Zuzanna Górecka, którą koleżanki starały się wyręczać. Bez odpowiedniego dogrania, nie ma jednak mowy o wyprowadzaniu skutecznych ataków. To się potwierdziło, łodzianki przegrały na otwarcie 21:25.

ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali

W kolejnym secie poszło przyjezdnym jeszcze gorzej, choć ciężar przyjęcia z powodzeniem wzięła na swoje barki Natalia Mędrzyk. Marlena Kowalewska miała dzięki temu większy komfort na rozegraniu, jednak nie przekładało się to na zdobycze punktowe jej koleżanek. Włoszki imponowały w defensywie i kontrataku.

Prym tym razem wiodły Lina Alsmeier i Tatiana Tołok. Zawodniczki Lorenzo Bernardiego losy partii rozstrzygnęły właściwie w połowie drugiej odsłony. Przy stanie 16:9 było właściwie jasne, kto awansuje do kolejnej rundy pucharowej rywalizacji. Ostatecznie skończyło się wygraną miejscowych 25:19.

Trzeci set okazał się ostatnim, choć najbardziej wyrównanym. Nic dziwnego, pewne siebie gospodynie potraktowały tę odsłonę na większym luzie, co pozwoliło łodziankom nieco się nakręcić. Do pokonania "drugiej szóstki" Igor Gorgonzola Novara to jednak nie wystarczyło. Doskonale zaprezentowała się tym razem głodna gry Francesca Villani. Niezawodna była również Sara Bonifacio. Piąta ekipa minionego sezonu Tauron Ligi przez długi czas posiadała inicjatywę, jednak w decydującym momencie Włoszki przycisnęły i przełamały rywalki.

1/16 Pucharu CEV kobiet: 

Igor Gorgonzola Novara - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:21, 25:19, 28:26)

Pierwszy mecz: 3:0 dla Igor Gorgonzola Novara