VakifBank Stambuł kontra Numia Vero Volley Milano to jedno z ciekawszych zestawień w fazie grupowej Ligi Mistrzyń. Konfrontacje zespołów z Turcji i Włoch są ozdobami europejskiego pucharu. Akurat VakifBank i Vero mieli za sobą sześć meczów, w których lepiej wiodło się siatkarkom ze Stambułu. VakifBank odniósł pięć wygranych, a jedyną porażkę poniósł we własnej hali.
We wcześniejszych kolejkach oba kluby zwyciężały. Drużyna z Mediolanu nie przegrała ani jednego seta w meczach z FC Porto i Calcitem Kamnik. VakifBank oddał jedną partię przeciwnikowi ze Słowenii.
W konfrontacji włoskich trenerów znacznie lepsze samopoczucie dopisywało Giovanniemu Guidettemu niż Stefano Lavariniemu. Podopieczne szkoleniowca VakifBanku spokojnie punktowały przeciwniczki i nie pozwalały im dojść do głosu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Pierwszy set zakończył się wynikiem 25:19, a drugi jeszcze bardziej zdecydowanym zwycięstwem 25:18. Liderkami VakifBanku były Marina Markowa i znana z polskich hal Kiera van Ryk. Dominacja gospodyń została potwierdzona wynikiem 25:17 w trzecim secie. Nie pozostawiły one złudzeń Paoli Egonu i spółce.
VakifBank rozegra również następny mecz w Lidze Mistrzyń we własnej hali, a jego przeciwnikiem będzie FC Porto. Zespół z Lombardii podejmie Calcita Kamnik.
VakifBank Stambuł - Numia Vero Volley Milano 3:0 (25:19, 25:18, 25:17)
VakifBank: Bosetti, Yuan, Caliskan, Markowa, Gunes, Van Ryk, Aykac Altintas (libero)
Vero: Kurtagić, Konstantinidou, Sylla, Danesi, Egonu, Daalderop, Fukudome (libero) oraz Cazaute, Heyrman
Tabela grupy C: