Magdalena Stysiak zdobyła 12 punktów w trzech setach. Na wynik Polki złożyło się dziewięć ataków przy 33 procentach skuteczności w tym elemencie, a dodatkowo dwa asy serwisowe oraz blok. W Fenerbahce Stambuł nie było lepiej punktującej zawodniczki, a także 12 punktów wywalczyła Ana Cristina. Lepsze wyniki indywidualne były paradoksalnie po stronie Neptunes Nantes, ponieważ po 13 punktów zdobyły Haylie Bennett i Laura Jansen.
Drużynowo Fenerbahce nie dało większych szans przeciwniczkom z Francji. Co prawda konfrontacja była coraz bardziej wyrównana z każdym setem, ale we wszystkich na swoim faworyt. Ostatnia runda zakończyła się z najmniejszą możliwą przewagą dwóch punktów wynikiem 25:23. Podopieczne znanego z polskich hal Marco Fenoglio nie dały się zaskoczyć.
Fenerbahce jest spodziewanym liderem w grupie Ligi Mistrzyń. Za zespołem ze Stambułu są trzy wygrane, a w bilansie przy dziewięciu wygranych setach jest tylko jedna przegrana partia. W tej samej grupie grają PGE Grot Budowlani Łódź i Vasas Obuda Budapeszt, a te zespoły w czwartek powalczą w bezpośrednim meczu o pozycję wicelidera.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Neptunes Nantes - Fenerbahce Opet Stambuł 0:3 (18:25, 21:25, 23:25)
Nantes: Jansen, Delić, Bennett, Bah, Robinson, Powell, Giardino (libero) oraz Ratahiry, Chameaux, Nilsson, Brambilla
Fenerbahce: Ana Cristina, Wuczkowa, Stysiak, Diken, Erdem Dundar, Drca, Orge (libero) oraz Kalac, Karasoy, Atanasijević
Tabela grupy D:
Czy Fenerbahce Stambuł będzie najlepsze w Lidze Mistrzyń? 
