"Poniżej pasa". Jest reakcja szefa polskiej siatkówki

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Sebastian Świderski
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Sebastian Świderski

Na sześciu wielkich imprezach, reprezentacja Polski dowodzona przez Nikolę Grbicia zdobywała medal. Mimo to, serbski szkoleniowiec musi mierzyć się z krytyką ze strony fanów. - To poniżej pasa - mówi prezes PZPS w rozmowie z TVP Sport.

Zakończony finałem igrzysk olimpijskich sezon reprezentacyjny, był trzecim Nikoli Grbicia w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Serb na stanowisku spędził ponad 900 dni, które dla dyscypliny w naszym kraju wiążą się z nieprzerwanym pasmem sukcesów.

Dość powiedzieć, że Nikola Grbić został pierwszym trenerem w XXI wieku, który dotarł ze swoimi podopiecznymi do finałów czterech najważniejszych imprez narodowych - mistrzostw Europy, mistrzostw świata, Ligi Narodów i igrzysk olimpijskich. Wśród najbardziej utytułowanych selekcjonerów Biało-Czerwonych w historii również wyprzedził wielkie sławy - Huberta Jerzego Wagnera, Vitala Heynena czy Andreę Anastasiego.

- Jeśli po takiej statystyce czytam wywiad, w którymś ktoś komentuje, że trener powinien być zmieniony, bo nie dokonał rotacji w składzie i na igrzyska nie wziął odpowiednich zawodników, zastanawiam się co on jeszcze ma zrobić? Ma srebro olimpijskie, coś, czego nie udało się zdobyć od tylu lat! Sukces w postaci srebrnego medalu jest olbrzymi. Żyjemy w narodzie trenerów, ekspertów siatkarskich. Wszyscy wiedzą lepiej, co należy w danym momencie zrobić, choć nigdy nie stali przy boisku. Próby negatywnego ocenienia naszego szkoleniowca są więc dla mnie teraz ruchem poniżej pasa - powiedział Sebastian Świderski w rozmowie z TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: "Król Kibiców" witał Szeremetę i siatkarzy. Oberwało się... piłkarzom

Były reprezentant Polski nie ukrywa, że srebrny medal igrzysk olimpijskich jest sukcesem. Sebastian Świderski podkreślił jednak, że zamierza wyciągnąć wnioski z wydarzeń w Paryżu, kiedy kontuzje mocno skomplikowały sytuację drużyny. Prezes PZPS zapewnił, że zamierza naciskać na FIVB w kwestii interwencji dotyczącej powiększenia kadry zawodniczej na turniej igrzysk olimpijskich z 12 do 14 graczy. Decyzja leży w gestii MKOI, jednak działania Światowej Federacji Siatkówki powinny być intensywne i natychmiastowe.

- Trzeba bardzo mocno naciskać na federację światową. W tym roku będą wybory w FIVB i dojdzie do zmian. Wcześniej odbędą się one również w Europie. Wtedy będziemy rozmawiać z władzami, by jak najszybciej przekonać Międzynarodowy Komitet Olimpijski do roszad regulaminowych. Poza kwestią liczby zawodników trzeba działać tak, by nie dochodziło do kuriozalnych sytuacji, w których ponad połowa sztabu reprezentacji jest poza wioską olimpijską - powiedział Świderski.

Czytaj także:
Mistrz olimpijski mówi o zmianach w kadrze. "Koncepcja z ZAKSĄ nie może działać"

Komentarze (63)
avatar
zbihaj
17.08.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Finał Igrzysk Francja vs ZAKSA 3:0 
avatar
Juryna
17.08.2024
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Świderski powinien wytłumaczyć się z tolerowania pasożytów-pseudodziałaczy w PZPS takich jak Rychu Czarnecki ! Sport trzeba uniezależnić od polityków i zakłamanych pasożytów. Wyniki Olimiady w Czytaj całość
avatar
prym
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
11
6
Odpowiedz
Mówią , że porażki uczą pokory i jeśli to prawda , to Grbić powinien wyciągnąć wnioski ze swoich błędów bo ani Śliwka ani Kaczmarek( powołani przez niego za zasługi) nie przyczynili się do tego Czytaj całość
avatar
ser nik
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
20
12
Odpowiedz
Panie Sebastianie Świderski, cenię Pana za to co Pan osiągnął, lecz zupełnie nie zgadzam się z Panem, gdyby do Paryża za własne pieniądze pojechała grupa polskich amatorów siatkarzy i przegrała Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
11
5
Odpowiedz
Trzeba koniecznie naciskać na powiększenie składu do 14 osób. BEDZIE MOŻNA ZABRAĆ WIĘCEJ ZAWODNIKÓW Z ZAKSY.