Polska powalczy o pierwsze miejsce w grupie. To nie będzie łatwy mecz

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PAP/Adam Warżawa / Reprezentacja Polski mężczyzn
Materiały prasowe / PAP/Adam Warżawa / Reprezentacja Polski mężczyzn
zdjęcie autora artykułu

W sobotę poznamy rozstrzygnięcia w fazie grupowej męskiego turnieju olimpijskiego. W hitowym starciu Polacy zmierzą się z Włochami o pierwsze miejsce w grupie B.

Jednak zanim panowie przystąpią do sobotniej rywalizacji, to rozegrane zostaną dwa spotkania w turnieju kobiet. O godzinie 9:00 reprezentacja Holandii zmierzy się z Dominikaną. Faworytem meczu są Pomarańczowe, które nie mogą sobie pozwolić na porażkę. Do tej pory oba zespoły zaliczyły po dwie porażki.

Jeśli Holandia wygra za trzy punkty, to będzie pewna wyjścia z grupy i gry w ćwierćfinale. Jeśli tak się nie stanie, to Holenderki będą musiały oglądać się na to, co zrobią Japonki. W takiej sytuacji będą Dominikanki, którym awans da wygrana za 3 punkty i korzystne rozstrzygnięcie meczu Japonia - Kenia. A w tym spotkaniu to Azjatki są zdecydowanym faworytem. Mecz tych drużyn rozpocznie się o godzinie 13:00.

Z kolei o 17:00 rozpocznie się mecz, na który czekać będą polscy kibice. Biało-Czerwoni zmierzą się z Włochami, a stawką spotkania będzie pierwsze miejsce w grupie B igrzysk olimpijskich. Obie ekipy dotąd wygrały oba mecze. Więcej punktów mają Włosi - 6, a Polacy zdobyli 5 "oczek". Obie drużyny pokonały Brazylię: Włosi w stosunku 3:1, a Polacy 3:2.

ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką": Tomasz Fornal pokazał sześciopak. "Masz ostatnią szansę"

Kto jest faworytem? Trudno wskazać, bowiem Polacy i Włosi prezentują podobny poziom i w ostatnich latach dominowali na arenie międzynarodowej. W 2022 roku to Włosi pokonali Polskę w finale mistrzostw świata i odebrali Biało-Czerwonym tytuł, który należał do nich od 2014 roku.

Pierwsze miejsce w grupie będzie bardzo ważne w kontekście rozstawienia w ćwierćfinale. Stawka jest zatem duża i siatkarze zrobią wszystko, by na koniec cieszyć się z triumfu.

Na zakończenie dnia na parkiet wyjdą Kanadyjczycy i Serbowie. Dla europejskiego zespołu turniej olimpijski jest gigantycznym rozczarowaniem. Serbia przegrała oba mecze: 2:3 z Francją i 0:3 ze Słowenią. I nawet wygrana za trzy punkty nie da Serbom możliwości dalszej gry. Obie ekipy walczyć będą już tylko o prestiż. Początek o godzinie 21:00.

Plan dnia:

Kobiety:

Holandia - Dominikana (godz. 9:00)

Japonia - Kenia (godz. 13:00)

Mężczyźni:

Polska - Włochy (godz. 17:00)

Kanada - Serbia (godz. 21:00)

Czytaj także: Zdziebło zabrała głos. Wiemy, co dokładnie wydarzyło się w Paryżu Co tam się działo? Ogromne nerwy polskich młociarzy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty