Odrzucił intratne oferty, pozostał w Jastrzębskim Węglu. Reprezentant Polski wyjaśnia swoją decyzję

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Norbert Huber i Tomasz Fornal
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Norbert Huber i Tomasz Fornal

Fani Jastrzębskiego Węgla odetchnęli z ulgą, kiedy okazało się, że jedna z gwiazd zespołu zdecydowała się na przedłużenie kontraktu. Tomasz Fornal w rozmowie w TVP Sport wyjaśnił dlaczego mimo intratnych propozycji postanopwił pozostać w PlusLidze.

Dla Tomasza Fornal obecny sezon jest piątym w barwach Jastrzębskiego Węgla. Reprezentant Polski w tym czasie sięgnął m.in. po dwa tytuły mistrza Polski, dwa Superpuchary Polski i srebro Ligi Mistrzów. Przed 26-latkiem szansa na kolejne trofea. Jeszcze w tym sezonie podopieczni Marcelo Mendeza zagrają w półfinale rozgrywek Ligi Mistrzów oraz powalczą w play-off o mistrzostwo Polski.

- Gram w najlepszej lidze świata, więc jedyne, czego mógłbym szukać, to większe pieniądze z krajów bardziej egzotycznych, gdzie siatkówka jest na nieco niższym poziomie. Wydaje mi się jednak, że to nie jest jeszcze odpowiedni czas, by iść za pieniędzmi. W polskiej lidze pod względem finansowym nie jest źle. Mam wrażenie, że z roku na rok kontrakty rosną. Nie widzę więc znaczących czynników, które mogłyby zmienić moją decyzję tym bardziej że wiem, jak wymagająca może być PlusLiga. Dzięki temu pamiętam, że moja głowa nie może być na 50 procent - przyznał w wywiadzie dla TVP Sport reprezentacyjny przyjmujący.

Zainteresowane pozyskaniem Tomasza Fornala na kolejny sezon były zespoły z Turcji oraz Japonii. Tamtejsze ligi uchodzą za siatkarskie eldorado, kluby dysponują bowiem znacznie większymi budżetami niż zespoły z Polski. Prestiż rozgrywek we Włoszech czy naszym kraju w dalszym ciągu jest jednak większy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu

- Z tego, co mówił mi menedżer, zainteresowanie mną było między innymi w Japonii. Bardzo mocno "walczył" o mnie z kolei klub z Turcji. Po rozmowach z moim agentem doszliśmy jednak do wniosku, że na wyjazd na drugi koniec świata jest dla mnie trochę za wcześnie. Na wszystko przyjdzie jeszcze czas.

Ważnym czynnikiem była też kwestia gry w Lidze Mistrzów. Zależy mi nadal, by w niej grać, bo triumf w niej to moje marzenie. Poza tym to doskonały poligon do nauki, taka "mini kadra" przez to, że występujemy na polu międzynarodowym - uzasadnił swoją decyzję Tomasz Fornal.

W obecnym sezonie przyjmujący reprezentacji Polski wystąpił w 22 spotkaniach PlusLigi, w których zdobył 305 punktów. W rankingu najlepiej punktujących plasuje się na 17 pozycji. Pięciokrotnie po meczach ligowych nagradzany był statuetką MVP.

Czytaj także:
Japonia ściąga największe gwiazdy. Kolejny Polak zagra w V-League
Szykuje się nowa potęga w PlusLidze? Chcą pozyskać Wilfredo Leona

Komentarze (0)