Ambitne plany Projektu Warszawa. Chcą dokonać rzeczy spektakularnej

Materiały prasowe / CEV / Siatkarze Projektu Warszawa
Materiały prasowe / CEV / Siatkarze Projektu Warszawa

Siatkarze Projektu Warszawa jako czwarty polski zespół w historii sięgnęli po europejskie trofeum. Ekipa ze stolicy kraju na tym nie poprzestaje i zamierza odnieść kolejny spektakularny sukces. Za kilka dni zespół powalczy o Puchar Polski.

Dla siatkarzy Projektu Warszawa zwycięstwo w rywalizacji o Puchar Challenge to historyczny sukces. Po raz pierwszy do klubowej gabloty trafiło bowiem trofeum wywalczone na arenie europejskiej. Podopieczni Piotra Grabana w całej rywalizacji okazali się bezkonkurencyjni,  wygrywając wszystkie osiem spotkań i tracąc w nich zaledwie trzy partie.

W finale Inżynierowie nie dali szans włoskiej Vero Volley Monza, triumfując dwukrotnie 3:1. Szkoleniowiec zespołu zapewnia, że zespół nie zamierza na tym poprzestać i już myśli o kolejnym trofeum, które będzie do wywalczenia w Krakowie.

- Celujemy w najwyższe zaszczyty, jedziemy po pełną pulę. Wiemy, że nas na to stać, będziemy robić wszystko, żeby w Krakowie też było radośnie. Możemy wywalczyć każdy z założonych celów i mentalnie jesteśmy na to gotowi. Pokazujemy, że jesteśmy mocni także w trudnych momentach spotkań, a to szczególnie ważne. Oby tylko zdrowie dopisało, a wtedy jesteśmy w stanie naprawdę namieszać - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" szkoleniowiec Projektu Warszawa.

W przypadku sięgnięcia po Puchar Polski ekipa ze stolicy kraju dokonałaby rzeczy spektakularnej. Nigdy wcześniej żadnej polskiej drużynie nie udało się bowiem sięgnąć po dwa kolejne trofea w ciągu zaledwie kilku dni. Podopieczni Piotra Grabana w ten sposób potwierdziliby także swoje aspiracje do mistrzowskiego tytułu. Wielu kibiców uważa bowiem, że triumf w Pucharze Polski jest wart więcej, niż wygrana w Pucharze Challenge.

ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

- Ktoś mi powiedział, że Projekt Warszawa jest dopiero czwartą polską drużyną, która zdobyła siatkarski puchar europejski. Ograliśmy dobrą włoską markę, drużynę Monzy, która ostatnimi czasy ma na rozkładzie czołowe teamy Serie A. Pokazaliśmy, że jesteśmy zdecydowanie lepsi. Niech ktoś sobie mówi, że to trofeum drugiej czy piątej kategorii, ale najważniejsze, że spotkały się nacje niezwykle mocne w światowej siatkówce i że to polski klub był górą. Nie uważam, że zdobyliśmy jakiś puchar pocieszenia. Zrobiliśmy dobrą robotę i wygraliśmy. Dla mnie to się najbardziej liczy - przyznał Piotr Graban.

Najbliższe spotkanie siatkarze Projektu Warszawa rozegrają w sobotę, 2 marca w krakowskiej Tauron Arenie. Rywalem stołecznej ekipy w półfinale Pucharu Polski będzie Aluron CMC Warta Zawiercie. Mecz zaplanowano na godzinę 18.00. Zwycięzca zagra w niedzielę o 14.45 w wielkim finale z triumfatorem meczu Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin.

Czytaj także:
Gwiazdor nie wytrzymał po finale Pucharu Challenge. Padły mocne słowa
Świderski o celach transferowych ZAKSY. "Wątpię, żeby pojawili się N'gapeth, Kubiak i Leon"EdytujBoksy

Komentarze (0)