Tie-breaki w meczach na dole grup mistrzostw Europy

Bliskie sobie na mapie Europy Estonia i Finlandia grały nie tylko o pierwsze punkty w mistrzostwach, ale na początek starały się o pierwszego, wygranego seta. Na inaugurację turnieju Estonia przegrała w trzech partiach z Francją, a Finlandia nadspodziewanie gładko ze Słowacją.

Estonia rozpoczęła mecz od mocnego uderzenia i zwycięstwa w pierwszym secie 25:21. Później miała jednak problem z kontrolowaniem wydarzeń na boisku i Finki odgryzły się w drugiej partii wynikiem 25:20. Rywalizacja pozostała wyrównana i zakończyła się tie-breakiem. W nim Finlandia okazała się minimalnie lepsza 15:13.

Rumunia zagrała w sobotę po raz trzeci w grupie mistrzostw Europy. Za nią było zwycięstwo oraz porażka. Zanosiło się na dodatni bilans, ponieważ kolejnym przeciwnikiem Rumunii była ostatnia w grupie Szwajcaria.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Rumunia zagrała jednak mecz poniżej oczekiwań, a przede wszystkim nierówny. Jej gra falowała, co zmobilizowane Szwajcarki potrafiły wykorzystać. Drużyny zwyciężały w setach na zmianę, co skończyło się tie-breakiem. Siatkarki z alpejskiego kraju zapewniły sobie wygraną 3:2 w piątej partii.

Faza grupowa ME 2023 kobiet:

Grupa B:

Rumunia - Szwajcaria 2:3 (21:25, 25:17, 25:27, 25:19, 9:15)

Grupa D:

Estonia - Finlandia 2:3 (25:21, 20:25, 25:23, 20:25, 13:15)

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?