Mistrzostwa Europy siatkarek: udana inauguracja debiutantek. Estonki rozpoczęły od blamażu

PAP/EPA / TOMS KALNINS  / Na zdjęciu: Helena Cazaute atakuje podczas meczu Estonia - Francja
PAP/EPA / TOMS KALNINS / Na zdjęciu: Helena Cazaute atakuje podczas meczu Estonia - Francja

Siatkarki Bośni i Hercegowiny potrzebowały pięciu setów, aby potwierdzić swoją wyższość nad Szwajcarkami. Ostatecznie jednak debiutantki na mistrzostwach Europy sięgnęły po historyczny triumf. Na pierwszy sukces poczekać muszą Estonki.

Sporo emocji zafundowały siatkarskim kibicom na otwarcie drugiego dnia zmagań w mistrzostwach Europy siatkarek reprezentacje Szwajcarii i debiutującej na turnieju Bośni i Hercegowiny rywalizujące w grupie B. Siatkarki z Bałkanów po raz kolejny potwierdziły swoją wyższość nad bardziej doświadczonymi rywalkami. Po dwóch wygranych w kwalifikacjach, tym razem odprawiły Helwetki w walce o punkty europejskiego championatu, choć na końcowy sukces musiały się mocno napracować. Sukces stawia je jednak w doskonałej sytuacji przed czwartkowym starciem z Bułgarkami.

Wspomniana konfrontacja była drugim meczem tej grupy. Dzień wcześniej zdecydowane faworytki do pierwszego miejsca, Włoszki, bez większych problemów uporały się z Rumunkami, potwierdzając tym samym, że już od pierwszych spotkań nie ma mowy o taryfie ulgowej dla rywalek.

Grupa B:

Szwajcaria - Bośnia i Hercegowina 2:3 (25:16, 15:25, 25:23, 17:25, 15:17)

Włochy - Rumunia 3:0 (25:19, 25:19, 25:15)

Tabela:

Z-PPunktySety
1. Włochy 1-0 3 3:0
2. Bośnia i Hercegowina 1-0 2 3:2
3. Szwajcaria 0-1 1 2:3
4. Rumunia 0-1 0 0:3
Chorwacja - - -
Bułgaria - - -

W grupie D rywalizacja z udziałem gospodyń rozpoczęła się od blamażu. Estonki pierwszego seta oddały bowiem rywalkom bez walki, przegrywając 8:25. W kolejnych odsłonach emocji było nieco więcej, jednak triumfatorki tegorocznego Challenger Cup ostatecznie łatwo sięgnęły po komplet punktów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze

Trójkolorowe tym samym udowodniły, że ich apatyt sięga minimum drugiej rundy turnieju, choć pewnie po cichu liczą na powtórzenie sukcesu sprzed dwóch lat, kiedy to zakończyły zmagania na 7. pozycji, w ćwierćfinale przegrywając 1:3 z Serbkami.

Grupa D:

Estonia - Francja 0:3 (8:25, 19:25, 21:25)

Tabela:

Z-PPunktySety
1. Francja 1-0 3 3:0
2. Estonia 0-1 0 0:3
Finlandia - - -
Słowacja - - -
Holandia - - -
Hiszpania - - -


Czytaj także:

ME siatkarek: ogromne problemy grupowego rywala Polek. Trener mówi o niszczeniu siatkówki
Dla kogo medal mistrzostw Europy siatkarek? Polki w gronie faworytek

Komentarze (0)