Liga Narodów bez Joanny Wołosz. Reprezentantka Polski wyjaśnia powody swojej absencji

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Joanna Wołosz
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Joanna Wołosz

Reprezentacja Polski doskonale rozpoczęła rywalizację w Lidze Narodów. Polki wygrały cztery pierwsze spotkania, mimo braku w składzie Joanny Wołosz. Doświadczona rozgrywająca w rozmowie z TVP Sport wyjaśniła powody swojej absencji.

- Po raz pierwszy od lat byłam gotowa "głową i duchem", żeby być w kadrze od pierwszego dnia. Byłam pełna pozytywnej energii, kiedy myślałam o reprezentacji. Chciałam jak najszybciej wrócić do tego, co zbudowałyśmy i kontynuować wspólne tworzenie drużyny. Teraz dziewczyny robią to za mnie. Kiedy oglądam ich mecze, serce mi rośnie i jestem z nich mega dumna. Żałuję, że mnie z nimi nie ma - powiedziała w rozmowie z TVP Sport Joanna Wołosz.

Rozgrywająca reprezentacji Polski znalazła się w szerokim składzie na Ligę Narodów Kobiet, jednak niedane jej było zagrać zarówno na turnieju w Ankarze. Doświadczona siatkarka nie poleci również do Honkongu. Nie wiadomo, czy pojawi się na parkiecie podczas kolejnych turniejów. 33-latka zmaga się bowiem z kontuzją ręki.

- Kość trójgraniasta jest uszkodzona i to stanowi największy problem. Ręki potrzebuję do wystawy, a na ten moment w ogóle nie ma opcji, żeby mogła się na niej podeprzeć. Mam nadzieję, że cisza, spokój i praca pozwolą na to, by ją wzmocnić - wyjaśnia doświadczona siatkarka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap

Joanna Wołosz nie ukrywa, że zdecydowała się na leczenie zachowawcze, licząc na to, że uda się powrócić do pełni sił bez konieczności przeprowadzenia operacji. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wychowanka Truso Elbląg będzie mogła wspomóc zespół podczas najważniejszych imprez 2023 roku, czyli w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich oraz na mistrzostwach Europy, które w sierpniu rozegrane zostaną w Niemczech, Estonii, Belgii i Włoszech.

- Operacja nie gwarantowałaby szybszego powrotu, a byłaby bardziej inwazyjna. Przy trybie obecnej pracy może za kilka tygodni będę mogła zacząć trenować z lekką piłką. Operacji się boję, bo - choć głupio to zabrzmi - zarabiam rękami. To moje podstawowe narzędzie. Obawiam się więc, że pomimo fantastycznie wykonanej operacji i rehabilitacji, ręka nie byłaby taka sama. Jeśli jest możliwość doprowadzenia jej do stanu używalności inną metodą, wolę próbować w ten sposób, co zaaprobowali lekarze - przyznała triumfatorka KMŚ 2022.

Najbliższy turniej Ligi Narodów z udziałem reprezentacji Polski siatkarek rozegrany zostanie w Honkongu. Nasz zespół zmierzy się kolejno z Dominikaną (13 czerwca, godz.11.00), Turcją (15 czerwca, godz.11.00), Holandią (16 czerwca, godz. 11.00) oraz Chinami (17 czerwca, godz. 14.30). Na turnieju w Azji zagrają również reprezentacje Kanady, Włoch i Bułgarii.

Czytaj także:
Gwiazda reprezentacji Polski opuszcza Serie A. Wiemy gdzie zagra!
FIVB planuje kolejny ekperyment podczas turnieju finałowego Ligi Narodów 2023 siatkarzy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty