Polki na drodze do finałów. Biało-Czerwone liderem Ligi Narodów przed turniejem w Honkongu

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski

Konia z rzędem temu, kto przed startem tegorocznej edycji Ligi Narodów Kobiet przewidział taki scenariusz. Podopieczne Stefano Lavariniego pokonały m.in. Serbki oraz Włoszki i po pierwszym tygodniu rywalizacji znalazły się na czele klasyfikacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Bez kontuzjowanych Malwiny SmarzekJoanny Wołosz, Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak i Zuzanny Góreckiej przystąpiły do tegorocznej rywalizacji w Lidze Narodów Kobiet polskie siatkarki. Podopieczne Stefano Lavariniego w dalszym ciągu walczą o pozostanie w elicie, bowiem decyzją FIVB, nadal pozostają w grupie "pływającej". W gronie tym znajdują się również Kanada, Dominikana, Bułgaria i Chorwacja. Najsłabsza z tych ekip po sezonie opuści elitę.

Po pierwszym tygodniu nic nie wskazuje na to, aby nasz zespół musiał drżeć o swój los. Bliżej nam bowiem do walki o Final eight, zamiast o utrzymanie w gronie najlepszych ekip globu. Nasze siatkarki pokonały bowiem kolejno Kanadę 3:2, Włochy 3:1, Tajlandię 3:0 i na koniec Serbię 3:0.

- Kiedy zobaczyłam terminarz Ligi Narodów, podczas rozmowy ze Stefano Lavarinim wspomniałam mu, że pierwszy tydzień dla tego zespołu będzie bardzo ważny. Przekazałam mu, że z moich źródeł wynika, że Davide Mazzanti nie powoła podstawowego składu. Serbki też miały być bez swoich "armat" ofensywnych. Dodatkowo z Tajkami w ostatnim czasie dobrze nam się grało. Są w stanie namieszać, nie grają klasycznej siatkówki, ale były w naszym zasięgu. Powiedziałam więc trenerowi, że zespół może dać radę wygrać te mecze. Finalnie kiedy oglądałam dziewczyny na parkiecie, serce rosło. Wiem, że dalej będzie tylko lepiej - powiedziała w rozmowie z TVP Sport Joanna Wołosz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap

Doskonała postawa naszego zespołu zaowocowała rekordowym awansem w rankingu FIVB.
Podopieczne Stefano Lavariniego awansowały na ósmą pozycję w zestawieniu, co stanowi najlepszy wynik od kilkunastu lat, jeśli chodzi o żeńską kadrę.

Indywidualnie w czterech pierwszych meczach najlepiej zaprezentowały się Magdalena Stysiak zdobywczyni 74 punktów (9. miejsce w rankingu najlepiej punktujących, 8. miejsce wśród najlepiej atakujących) i Agnieszka Korneluk autorka 50 punktów (22. miejsce wśród najlepiej punktujących i 1. w gronie najlepiej blokujących).

- Wiedziałyśmy, że mamy dużą szansę na zwycięstwa, ale chyba mało kto wierzył, że wywieziemy z Antalyi cztery wygrane - przyznała po zakończeniu zmagań Agnieszka Korneluk.

Tabela Liga Narodów Kobiet po 1. tygodniu rywalizacji:

#DrużynaPktMZPSety
1 Turcja 35 14 11 3 37:12
2 Polska 32 14 11 3 35:17
3 USA 31 14 11 3 38:20
4 Chiny 30 14 10 4 35:20
5 Brazylia 24 13 8 5 29:21
6 Włochy 21 13 8 5 29:26
7 Japonia 21 13 7 6 28:23
8 Niemcy 20 13 7 6 27:26
9 Serbia 19 12 6 6 27:27
10 Kanada 18 12 6 6 24:24
11 Dominikana 14 12 6 6 25:28
12 Holandia 18 12 5 7 23:22
13 Bułgaria 9 12 2 10 14:31
14 Tajlandia 8 12 2 10 11:30
15 Chorwacja 6 12 2 10 8:30
16 Korea Południowa 0 12 0 12 3:36

Terminarz spotkań reprezentacji Polski na turnieju w Honkongu:

Grupa 3 (Hong Kong, Chiny)
13.06 Dominikana - Polska (11:00)
15.06 Polska - Turcja (11:00)
16.06 Polska - Holandia (11:00)
17.06 Polska - Chiny (14:30)

Czytaj także:
Zwycięski skład się zmienia. Znamy kadrę Polek na turniej Ligi Narodów w Honkongu
Niesamowity awans! Spójrzcie na miejsce Polek w rankingu FIVB

Źródło artykułu: WP SportoweFakty