Obecnie w Serbii ma miejsce żałoba narodowa, która potrwa trzy dni. To efekt wielkiej tragedii, do której doszło w środowy poranek w Belgradzie.
W szkole podstawowej im. Vladislava Ribnikara 14-latek zastrzelił dziewięć osób, w tym ośmiu uczniów i woźnego. Portal sportklub.n1info.rs informuje, że jedną z ofiar jest córka byłego siatkarza, a obecnie trenera, Dragana Kobilsjkiego.
Oprócz ofiar jest również sześcioro rannych dzieci, a także jeden nauczyciel. Kilku z nich obecnie walczy o życie w jednym z belgradzkich szpitali.
Kobilsjki rozpoczął karierę zawodniczą w Partizanie Belgrad. Później reprezentował głównie francuskie kluby. Po odwieszeniu butów na kołek został trenerem. Pracę rozpoczął w Borac Starcevo, by później wrócić do Partizana w roli asystenta. W tym sezonie natomiast jest szkoleniowcem rumuńskiego SCM Zalau.
Inny serbski portal -telegraf.rs poinformował, że przed szkołą, w której doszło do tragedii, był znany były serbski koszykarz Dusko Savanović. 39-latek czekał na swoje dziecko i potwierdził, że jego córce nic się nie stało.
Przeczytaj także:
Tie-break w Rzeszowie. Długie starcie na początek walki o brąz w PlusLidze