Pucharowicze w akcji. Siatkarski plan na sobotę

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze PGE Skry Bełchatów
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze PGE Skry Bełchatów

Czterej uczestnicy europejskich pucharów powalczą w sobotę o punkty w PlusLidze. Najlepiej zapowiada się mecz PGE Skry Bełchatów z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Do jednego spotkania dojdzie w Tauron Lidze.

Nierówna gra w pierwszej połowie sezonu zasadniczego miała przykre konsekwencje dla Skry. W tabeli na półmetku była na siódmym miejscu, które nie było premiowane awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski. Tylko siedem zwycięstw, przy ośmiu porażkach, sprawiły, że bełchatowianie stracili szansę na pierwsze trofeum w sezonie. Pozostało im grać o mistrzostwo Polski i o Puchar CEV.

Akurat w środę Skra dostała się do ćwierćfinału Pucharu CEV. Za nią trzy dwumecze, a rozstrzygnięcie ostatniego z nich skomplikowało się w rewanżu. Wyjazdowa wygrana 3:0 z Narbonne Volley nie dała spokoju podopiecznym Joela Banksa, ponieważ u siebie przegrali dwa sety z rzędu i jeszcze jeden taki dzielił ich od złotego seta. Skra przebudziła się, odwróciła wynik na 3:2 i powalczy w europejskich rozgrywkach również w przyszłym roku.

Warta rozegrała w środę krótszy mecz. Zwycięstwo 3:0 z Hebarem Pazardżik pozwoliło wrócić na pierwsze miejsce w grupie Ligi Mistrzów. Warta będzie go bronić w pozostałych dwóch kolejkach. Liderem jest również w PlusLidze - będąca w czubie tabeli od początku sezonu drużyna wykorzystała potknięcia Jastrzębskiego Węgla i wyprzedziła go tuż przed półmetkiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!

Skra punktowała w meczach z innymi topowymi ligowcami. Na początku grudnia pokonała 3:2 Jastrzębski Węgiel i w tie-breakach poniosła porażki z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Asseco Resovią Rzeszów. Także 2:3 było w pierwszym w sezonie meczu bełchatowian z zawiercianami. Rewanż może być równie zaciętym pojedynkiem.

ZAKSA podejmie Indykpol AZS Olsztyn po pokonaniu 3:0 Prefaxisa Menen w Lidze Mistrzów. Kędzierzynianie wygrali 11 z ostatnich 12 meczów i mają apetyt na zdobycie pierwszego miejsca w tabeli PlusLigi. Olsztynianie aż taką passą nie mogą się pochwalić, ale przynajmniej wygrali z trzema ostatnimi przeciwnikami. Ich celem jest wskoczenie do ósemki.

Na zakończenie soboty w PlusLidze zmierzą się kluby z województwa śląskiego. GKS Katowice zagra z Jastrzębskim Węglem. Goście zwyciężyli z katowiczanami w pięciu ostatnich meczach i będą faworytami również w kolejnym spotkaniu. Za jastrzębianami wygrana z Montpellier w Lidze Mistrzów. Z kolei GKS zwyciężył w tylko jednej z pięciu kolejek przed półmetkiem sezonu zasadniczego.

W Tauron Lidze dojdzie do pojedynku Grota Budowlanych Łódź z #VolleyWrocław. Gospodynie zwyciężyły w sześciu z ostatnich siedmiu meczów. Także wrocławianki złapały odrobinę wiatru w żagle i mają za sobą wygrane z IŁCapitalem Legionovią Legionowo oraz UNI Opole. W ten sposób przesunęły się do najlepszej ósemki w tabeli i mają tylko o trzy punkty mniej niż szóści Budowlani.

16. kolejka PlusLigi:

14:45, PGE Skra Bełchatów - Aluron CMC Warta Zawiercie (transmisja w Polsacie Sport)
17:30, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Indykpol AZS Olsztyn (transmisja w Polsacie Sport)
20:30, GKS Katowice - Jastrzębski Węgiel (transmisja w Polsacie Sport)

8. kolejka Tauron Ligi:

19:00, Grot Budowlani Łódź - #VolleyWrocław (transmisja w Polsacie Box Go)

Czytaj także: Cucine Lube Civitanova o krok od awansu w Lidze Mistrzów
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty