W dziewięciu kolejkach po powrocie do elity BBTS zdobył tylko dwa punkty. Zderzenie beniaminka z PlusLigą jest twarde, przez co zagrzebał się na dnie tabeli. Bielszczanie z wytęsknieniem wyczekiwali na pozytywny występ BBTS-u po pięciu porażkach z rzędu. Gospodarze już przed starciem z regionalnym przeciwnikiem z Katowic stracili kontakt z kimkolwiek w lidze.
GKS ma własne cele i żadnym z nich nie było wyciąganie ręki do beniaminka. Goście chcieli wykorzystać starcie pod Klimczokiem do umocnienia się na miejscu premiowanym awansem do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Do poniedziałku katowiczanie zdobyli tylko dwa punkty w czterech meczach na wyjeździe. Nie był to duży dorobek.
GKS wygrał pierwszego seta 25:21. Od stanu 11:10 nie oddał już prowadzenia ani na minutę, choć w końcówce partii gospodarze zdobyli punkt kontaktowy i próbowali doprowadzić do zwrotu akcji.
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to
BBTS odgryzł się w drugim secie. Lepiej wiodło się gospodarzom po wprowadzeniu Wojciecha Sieka do składu. Poza nim w zespole z Bielska-Białej skuteczni byli Jake Hanes oraz Roland Gergye. Gospodarze doprowadzili do remisu 1:1 w setach, wygrywając drugą rundę 25:20.
Rywalizacja pozostała zacięta. W trzecim secie lepiej wystartował BBTS, a lepiej zafiniszował GKS. Bielszczanie prowadzili 14:11, ale po kilku minutach zrobiło się 16:17. Bardziej doświadczona drużyna nie pozwoliła już na kolejne odwrócenie wyniku i zwyciężyła 25:22. GKS prowadził 2:1 i to on miał szansę na zdobycie kompletu punktów.
Katowiczanie wykorzystali możliwość zamknięcia meczu w czwartym secie, który zakończył się wynikiem 25:19. Tym samym starania beniaminka poszły na nic i ponownie nie zapunktował. GKS nie pozwolił na sprawienie niespodzianki, a MVP meczu został wybrany Jakub Jarosz.
BBTS Bielsko-Biała - GKS Katowice 1:3 (21:25, 25:20, 22:25, 19:25)
BBTS: Gil, Urbanowicz, Gergye, Hunek, Woch, Hanes, Teklak (libero) oraz Siek, Sinoski
GKS: Seganow, Szymański, Jarosz, Hain, Kania, Rousseaux, Mariański (libero) oraz Mielczarek, Domagała, Adamczyk, Ogórek (libero)
MVP: Jakub Jarosz (GKS)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 78 | 36 | 28 | 8 | 91:51 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 78 | 34 | 25 | 9 | 89:38 |
3 | Asseco Resovia Rzeszów | 74 | 33 | 24 | 9 | 83:39 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 69 | 34 | 24 | 10 | 80:49 |
5 | PGE Projekt Warszawa | 64 | 32 | 22 | 10 | 75:46 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 62 | 35 | 22 | 13 | 75:56 |
7 | Trefl Gdańsk | 59 | 32 | 21 | 11 | 70:49 |
8 | PSG Stal Nysa | 50 | 33 | 16 | 17 | 61:58 |
9 | Ślepsk Malow Suwałki | 47 | 32 | 15 | 17 | 60:60 |
10 | Bogdanka LUK Lublin | 43 | 32 | 15 | 17 | 57:68 |
11 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 43 | 33 | 12 | 21 | 61:73 |
12 | GKS Katowice | 35 | 32 | 13 | 19 | 44:70 |
13 | Barkom Każany Lwów | 35 | 32 | 10 | 22 | 48:72 |
14 | KGHM Cuprum Lubin | 29 | 34 | 10 | 24 | 46:87 |
15 | Enea Czarni Radom | 15 | 32 | 3 | 29 | 30:89 |
16 | BBTS Bielsko-Biała | 8 | 30 | 3 | 27 | 22:87 |
Czytaj także: Niespodziewana bohaterka finału Tauron Ligi odchodzi
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?