Trudno było przewidzieć, co pokażą Polacy w starciu z Włochami. Szczególnie, że dzień wcześniej zostali rozbici przez Amerykanów w trzech setach. Biało-Czerwoni szybko zrehabilitowali się za porażkę i sięgnęli po brązowy medal Ligi Narodów.
- Dzisiaj skupialiśmy się tylko i wyłącznie na tym, żeby zagrać na wysokim moralu. Nie było to łatwe po wczorajszym meczu, a także po tym z Iranem, gdzie nie graliśmy takiej siatkówki, jaką byśmy chcieli - ocenił libero naszej reprezentacji, Paweł Zatorski w pomeczowym wywiadzie dla Polsatu Sport.
- Cieszy na pewno nasza reakcja dzisiaj, przy pełnych trybunach z bardzo mocnym przeciwnikiem, który potrafi wspiąć się na wysoki poziom. Udało nam się podnieść i dobrze zareagować jako cały zespół, także całe szczęście, że z uśmiechami możemy wyjechać z Bolonii - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #PODSIATKĄ - VLOG Z KADRY #08: Spartańskie warunki przed finałami LN
Wielkimi krokami zbliżają się mistrzostwa świata, w których złotego medalu będą bronić nasi siatkarze. To właśnie na ten turniej trwają przygotowania i treningi. Liga Narodów była głównie sprawdzianem, na czym stoi nasza kadra. Wnioski trener Nikola Grbić na pewno już wyciągnął i teraz może w pełni skupić się na poprawie wadliwych elementów naszej gry.
- Myślę, że wszyscy zawodnicy naszego zespołu, również Ci, których tutaj nie było też przepracowali już te ponad dwa miesiące tego sezonu reprezentacyjnego i pokazują wielką jakość każdego dnia na treningach. Ważne, żebyśmy to jako zespół przekładali na mecze, zgrywali się z każdym kolejnym spotkaniem i przyzwyczajali się z emocjami, które będą towarzyszyły. Mam nadzieję, że to będzie szło w dobrym kierunku - zakończył brązowy medalista Ligi Narodów.
Kibice w telewizji podczas wywiadu Zatorskiego mogli również poznać Bartosza Kurka z innej strony. Nasz kapitan pojawił się za jego plecami i pokazał, że potrafi nie tylko grać w siatkówkę (więcej TUTAJ).
Przeczytaj także:
"Bardzo cierpią z powodu Polaków". Zagraniczne media komentują
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)