Amerykanie do starcia z gospodarzami drugiego turnieju przystąpili po sensacyjnej porażce z Iranem (0:3), która była ich pierwszą w Lidze Narodów. Dotychczas Bułgarzy pokonali jedynie pogromców Stanów Zjednoczonych. Sami ulegli m.in. zamykającej tabelę Australii.
Od samego początku siatkarze z Ameryki nie wstrzymywali ręki i grali solidnie w ataku. Szybko odskoczyli rywalom, którzy nie byli w stanie niwelować straty. To wykorzystały Stany Zjednoczone, które ostatecznie zdeklasowały rywali wygrywając do 12.
To zdecydowanie podrażniło grających przed własną publicznością Bułgarów. Od samego początku drugiej partii to oni dyktowali warunki i prezentowali się niczym drużyna, która wcześniej nie grała seta do 12. Pod koniec Amerykanie napędzili im strachu, ale na tym się skończyło. Dwa skuteczne ataki od gospodarzy i w Sofii mieliśmy remis.
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski
W trzeciej partii Amerykanie wrócili do dobrej gry, ale nie takiej jak na początek. Przez większość czasu to oni byli na minimalnym prowadzeniu, ale zmieniło się to w samej końcówce. Bułgarzy ostatecznie wypracowali piłkę meczową, ale rywale zdołali się obronić, a następnie przeprowadzić dwie skuteczne akcje, które dały im zwycięstwo.
Kibice zgromadzeni na hali czekali na powrót dobrej gry Bułgarów, którą prezentowali w drugiej partii. Tego jednak nie doczekali, ale gospodarze po raz kolejny postawili trudne warunki. Mimo, że prowadzili tylko na początku seta, to w końcówce zaciekle bronili piłek meczowych i chcieli jeszcze odwrócić losy meczu. Ostatecznie nie było im to dane, bowiem przy wyniku 24:23 Amerykanie dopięli swego i zakończyli spotkanie.
USA - Bułgaria 3:1 (25:12, 20:25, 26:24, 25:23)
USA: Smith, Tuaniga, Defalco, Jendryk, Ensing, Rusell, Shoji (libero) oraz Shaw, Stahl, K. Russell, Muagututia
Bułgaria: Nikołow, Chawdarow, Parapunow, Atanasow, Gotsew, Seganow, V. Iwanow (libero) oraz S. Iwanow, Kolew, Dimitrow
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Włochy | 31 | 12 | 10 | 2 | 32:9 |
2 | Polska | 31 | 12 | 10 | 2 | 33:10 |
3 | USA | 27 | 12 | 10 | 2 | 31:16 |
4 | Francja | 28 | 12 | 9 | 3 | 31:11 |
5 | Japonia | 27 | 12 | 9 | 3 | 29:18 |
6 | Brazylia | 24 | 12 | 8 | 4 | 26:14 |
7 | Iran | 20 | 12 | 7 | 5 | 22:19 |
8 | Holandia | 17 | 12 | 6 | 6 | 20:21 |
9 | Argentyna | 18 | 12 | 5 | 7 | 24:26 |
10 | Słowenia | 15 | 12 | 5 | 7 | 18:24 |
11 | Serbia | 14 | 12 | 5 | 7 | 19:27 |
12 | Niemcy | 10 | 12 | 4 | 8 | 18:29 |
13 | Chiny | 9 | 12 | 3 | 9 | 14:28 |
14 | Bułgaria | 9 | 12 | 2 | 10 | 16:31 |
15 | Kanada | 6 | 12 | 2 | 10 | 10:33 |
16 | Australia | 2 | 12 | 1 | 11 | 8:35 |
Przeczytaj także:
Francuzi i Holendrzy potwierdzili dobrą formę. Rozczarowująca postawa Słoweńców