Grający w parze z Grzegorzem Fijałkiem Mariusz Prudel uważa, że polskie pary są w dobrej sytuacji przed igrzyskami olimpijskimi. Chociaż nie są jeszcze oficjalnie pewne awansu, to mogą w spokoju budować formę na występ w Rio de Janeiro.
Wpisz przynajmniej 2 znaki