Short track. Wielki pech Natalii Maliszewskiej. Upadek przekreślił szansę

Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Natalia Maliszewska
Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Natalia Maliszewska

Natalia Maliszewska zaliczyła upadek w finale rywalizacji na 500 metrów podczas pierwszych w tym sezonie zawodów Pucharu Świata w short tracku, które zostały rozegrane w Salt Lake City.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=52870]

Natalia Maliszewska[/tag] przystąpiła do nowego sezonu w bardzo dobrej formie, co udowodniła w biegach poprzedzających wielki finał rywalizacji na dystansie 500 metrów w short tracku. Reprezentantka Polski zwyciężyła bieg eliminacyjny (WIĘCEJ) i ćwierćfinałowy, a w półfinale zajęła drugie miejsce, co dało jej awans do decydującej rywalizacji.

Wielki finał nie ułożył się jednak po myśli Maliszewskiej, ponieważ Polka została zamknięta przez rywalki, jechała na czwartej pozycji i zaliczyła bardzo pechowy upadek, który przekreślił jej szanse na przesunięcie się na podium.

W zawodach triumfowała Włoszka, Martina Valcepina (czas 42.603), drugie miejsce zajęła Yara van Kerkhof (42.865), a trzecie Petra Jaszapati (42.962).

W niedzielę Maliszewska będzie miała okazję do rehabilitacji za nieudany występ w finale. Warto dodać, że druga z Polek, która przebrnęła eliminacje, Nicole Mazur, zakończyła zmagania na ćwierćfinale.

Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie Natalia Maliszewska triumfowała w cyklu Pucharu Świata na dystansie 500 metrów, a także wywalczyła złoty medal mistrzostw Europy.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Iga Baumgart-Witan o końcu kariery: Nie mówię sobie "stop"

Źródło artykułu: