Tomasz Majewski od dawna nie jest w tak wyśmienitej formie jak przed czterema czy ośmioma laty, ale to wcale nie oznacza, że dwukrotny mistrz olimpijski nie może się pokusić o niespodziankę.
W eliminacjach doświadczony Polak spisał się dobrze. Już w drugiej próbie uzyskał bardzo dobry rezultat, który wprawdzie nie spełniał minimum (wynosiło 20,65 m), lecz w zupełności wystarczył, żeby zameldować się w finale.
Nieco inaczej przebiegały eliminacje dla Konrada Bukowieckiego. Aktualny mistrz świata juniorów miał nieudany początek, bo pierwsze pchnięcie spalił. 19-letni Polak zdołał się jednak szybko pozbierać i już w kolejnej próbie osiągnął wynik 20,71 m, który zagwarantował mu walkę o medale.
Tylko Michał Haratyk spisał się poniżej oczekiwań. Wicemistrz Europy z Amsterdamu nie przebrnął przez eliminacje. To o tyle zaskakujące, że nasz reprezentant w tym sezonie spisywał się znakomicie.
ZOBACZ WIDEO Najlepsza próba Tomasza Majewskiego w eliminacjach
{"id":"","title":""}
Kilka miesięcy temu uzyskał drugi najlepszy rezultat w historii polskiej lekkoatletyki w hali - 21,35 m. W Rio nie zdołał się do niego zbliżyć - w najlepszej próbie uzyskał 19,97 m. 24-letni kulomiot został ostatecznie sklasyfikowany na 18. miejscu i nie wystąpi w finale.
W eliminacjach bezkonkurencyjny był Amerykanin Ryan Crouser, który już w pierwszym pchnięciu zanotował 21,59 m.
Finaliści konkursu pchnięcia kulą:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Wynik |
---|---|---|---|
1. | Ryan Crouser | USA | 21.59 |
2. | Tomas Walsh | Nowa Zelandia | 21.03 |
3. | Darlan Romani | Brazylia | 20.94 |
4. | Jacko Gill | Nowa Zelandia | 20.80 |
5. | Joe Kovacs | USA | 20.73 |
6. | Konrad Bukowiecki | Polska | 20.71 |
7. | Tomasz Majewski | Polska | 20.56 |
8. | Stipe Zunić | Chorwacja | 20.52 |
9. | Damien Birkinhead | Australia | 20.50 |
10. | David Storl | Niemcy | 20.47 |
11. | Franck Elemba | Kongo | 20.45 |
12. | O'Dayne Richards | Jamajka | 20.40 |
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": Brazylia oknem wystawowym (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
taktycznie powoli.
"To o tyle zaskakujące, że nasz reprezentant w tym sezonie spisywał się znakomicie" - nie tylko Haratyk.