Rajd Faraonów: Trudny etap dla biało-czerwonych

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Samochodowa załoga Orlen Team - Marek Dąbrowski i Jacek Czachor - zajęła siódme miejsce na pierwszym etapie Rajdu Faraonów, piątej eliminacji Pucharu Świata FIA.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszą połowę etapu załoga Orlen Team przejechała rewelacyjnie trzymając w zasięgu wzroku i goniąc liderów - Yazeeda Al-Rajhi i Władimira Wasiliewa. W ciężkim, piaszczystym terenie rajdówka Polaków zaczęła się jednak przegrzewać, a kontrolki alarmowe wskazywały bardzo niski poziom ładowania. Jedyną możliwością, by osiągnąć linię mety, było zmniejszenie prędkości przejazdu. [ad=rectangle] - Odcinek zaczęliśmy bardzo dobrze, ale potem nasze auto zaczęło się przegrzewać. Chwilę później otrzymaliśmy informację, że nie ma ładowania. Najprawdopodobniej doszło do awarii alternatora - relacjonował Marek Dąbrowski. - Bardzo mocno zwolniliśmy, gdyż samochód czerpał prąd bezpośrednio z akumulatora. Gdyby go zabrakło rajdówka by stanęła i nie ukończylibyśmy etapu. Nie byłoby też możliwości własnoręcznego naprawienia tej awarii w pustynnych warunkach i pewnie tkwilibyśmy teraz gdzieś na pustyni, gdybyśmy nie oszczędzali samochodu. Udało się jednak dojechać do mety, straciliśmy około 20 minut do lidera i w dalszym ciągu jesteśmy w walce o wysokie pozycje

- dodał. - Od awarii, od około 80 kilometra oesu jechaliśmy jednak bardzo wolno i bardziej musiałem się koncentrować na kontrolkach informujących o stopniu ładowania niż wytyczaniu trasy. Przy zmniejszonej prędkości, łatwiej było również wyznaczać szlak. Najważniejsze, że jesteśmy na mecie. Nasi mechanicy wymienią wadliwy element i w kolejnym dniu ponownie ruszamy do walki - powiedział pilot polskiej załogi Jacek Czachor. Pierwszy 222-kilometrowy etap z Al-Dżuny do Luxoru wygrał Yazeed Al-Rajhi, który pokonał trasę w godzinę 57 minut i 43 sekundy. Za nim uplasowali się Władimir Wasiliew ze stratą blisko 4 minut i Eric Van Loon wolniejszy od zwycięzcy o 9 minut. W środę karawana rajdowa przejedzie do Dakhli. Wyniki 1. etapu Rajdu Faraonów: 1. Yazeed Al-Rajhi / Timo Gotshalk  (Toyota Hilux) 1h57’43 2. Władimir Wasiliew / Konstantin Żilcow  (Mini All4 Racing) +3’44 3. Erik Van Loon / Wouter Rosegaar  (Mini All4 Racing) +9’12 4. Nasser al-Attiyah/Matthieu Baumel (Mini All4 Racing) +12’49 5. Yuriy Sazanov / Alexandr Moroz  (Hummerr H3 Evo V) +18’13 6. Miroslav Zapletal / Maciej Marton (Hummerr H3 Evo II) +19’20 7. Marek Dąbrowski / Jacek Czachor  (Toyota Hilux) +20’23 8. Tarek Elerian / Mohamed Etman  (The Arabian Stallion) +33’24 9. Yasir Saidan / Laurent Lichtleuchter  (Toyota Prado) +56’58 10. Adham Mostafa / Hakam Rabie (Isuzu D-Max) +1h33’42

Źródło artykułu: