ORLEN Team przed Rajdem Śląska. Kacper Wróblewski: Jestem dobrze przygotowany

Materiały prasowe / ORLEN Team / Kacper Wróblewski w samochodzie Hyundai i20 R5
Materiały prasowe / ORLEN Team / Kacper Wróblewski w samochodzie Hyundai i20 R5

Dla Kacpra Wróblewskiego nadchodzący Rajd Śląska (6-7 września) to niemal domowa runda mistrzostw Polski. Nie oznacza to jednak, że przed kierowcą ORLEN Team łatwiejsze wyzwanie.

Na odcinkach, przy których będzie najwięcej jego kibiców, debiutujący w aucie najwyższej specyfikacji kierowca będzie szczególnie zmotywowany do walki o jak najlepszy wynik.

Choć Rajd Śląska to najmłodsza impreza w kalendarzu krajowego czempionatu, to Kacper Wróblewski zdążył już wywalczyć dobry wynik w tych zawodach. Rok temu 27-latek ukończył ten rajd na drugim miejscu w kategorii 2WD, a od zwycięstwa dzieliły go mniej niż cztery sekundy.

W tym roku Kacper Wróblewski z Jackiem Spentanym nie będą już walczyć o punkty autem z napędem na jedną oś, lecz o jak najlepszy wynik w klasyfikacji generalnej zawodów. Podobnie jak w czterech poprzednich rundach RSMP, na Śląsku kierowca z Żywca wystartuje Hyundaiem i20 R5, czyli samochodem z najwyższej półki, pozwalającym na walkę o czołowe lokaty.

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Złe wspomnienia ze Słowenii. "Grzegorz Lato musiał uciekać przed wściekłymi kibicami!"

Marczyk kontra Kasperczyk. Kto zostanie mistrzem Polski?

- Myślę, że jestem dobrze przygotowany. Mamy za sobą pracowite testy, na których w końcu była okazja, żeby poznać zachowanie Hyundaia i20 R5 na mokrej nawierzchni. A wcześniej, wraz z kibicami, bawiliśmy się na Verva Street Racing, a ja podczas licznych przejazdów poznawałem coraz lepiej moją rajdówkę - tłumaczy Wróblewski.

Rajd Śląska tym razem rozpocznie się w centrum Mysłowic. Po starcie w tym mieście zawodnicy będą się ścigać na popularnym wśród kibiców miejskim oesie w Mikołowie, a na zakończenie pierwszego etapu zmierzą się pod Stadionem Śląskim. W tym miejscu rozegrane zostanie Kryterium 100-lecia Powstań Śląskich - widowiskowy oes, którego jednym z elementów będzie widowiskowy obrót wokół beczki.

W sobotę rywalizacja przeniesie się na klasyczne oesy w południowej części województwa śląskiego. Zawodników czekają starcia na oesach Jastrzębie-Zdrój (10,7 km), Warszowice (8 km), Kiczyce (11,9 km) oraz Suszec (10,4 km). Dwa pierwsze załogi pokonają dwukrotnie, a w Kiczycach i Suszcu pojawią się trzy razy. Łączny dystans 12 odcinków specjalnych to blisko 108 km. O tym, kto wywalczył puchar za czołowe miejsca w Rajdzie Śląska, dowiemy się w sobotę wieczorem, na rynku w Żorach, gdzie odbędzie się zakończenie przedostatniej rundy RSMP.

- Na ten rajd zapewne przyjedzie dużo znajomych i rodzina, więc liczę na to, że zobaczę wiele znajomych twarzy. To cenne, bo mam wtedy jeszcze większego kopa motywacyjnego i energetycznego - kończy kierowca Orlen Team.

WRC: przed nami Rajd Turcji. Kajetan Kajetanowicz gotowy do startu

W tym sezonie Kacper Wróblewski wystartował w czterech z pięciu rozegranych rund RSMP i zgromadził w nich 44 punkty. Po poprzednich zawodach - Rajdzie Rzeszowskim - reprezentant ORLEN Team awansował na szóstą pozycję w klasyfikacji mistrzostw. Po rozegraniu Rajdu Śląska do końca sezonu pozostanie jedna runda - podwójnie punktowany, podobnie jak Rajd Polski i Rajd Rzeszowski, Rajd Dolnośląski, który zostanie rozegrany w dniach 4-6 października.

Komentarze (0)