Rajd Sardynii: Rywal Rafała Sonika już nie jedzie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe
Materiały prasowe
zdjęcie autora artykułu

Polak uzyskał drugi czas na trzecim etapie Rajdu Sardynii, a jego wielki rywal w drodze po trofeum Ignacio Casale, nie ukończył zmagań.

W tym artykule dowiesz się o:

Na dwóch próbach, składających się na trzeci etap rywalizacji, ponownie bezkonkurencyjny był Sebastien Souday. Francuz stawia wszystko na jedną kartę i po dwóch nieudanych startach w ostatnich latach teraz mierzy w zwycięstwo. Zgoła inną taktykę ma Rafał Sonik. - Dla mnie najważniejszy jest zwycięstwo w całym cyklu, dlatego nie walczę o zwycięstwo w tej rundzie za wszelką cenę. Oczywiście nie odpuszczam, ale też nadmiernie nie ryzykuję - mówił krakowianin.

Pierwsze 95 kilometrów z bardzo dużą stratą do dwóch prowadzących zawodników pokonał Ignacio Casale. Chilijczyk nie wyjechał już na drugą część oesu i prawdopodobnie nie ukończy zmagań. To oznacza istotną stratę punktową do prowadzącego w rywalizacji Polaka.

Rafał Sonik i Kamil Wiśniewski zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji zmagań. W poniedziałek dokończą etap maratoński, a we wtorek czeka ich ostatnia pętla wokół miasta Arbatax, gdzie przewidziano metę rajdu.

ZOBACZ WIDEO Jedyny tor, którego nie poznał. Piotr Protasiewicz jedzie w nieznane

SS5: 1. Souday 2:06,51 2. Sonik +7,15 3. Dutrie +11,56 4. Wiśniewski +19,56

SS6: 1. Souday 1:29,00 2. Sonik + 3,05 3. Wiśniewski +8,33 4. Lecomte +1,37

Klasyfikacja rajdu: 1. Souday 8:42,28 2. Sonik +20,33 3. Wiśniewski +1:07,45 4. Dutrie +1:20,59

Źródło artykułu: