Sobotnie zmagania miał rozpocząć oes Prunieres - Embrun (19,93 km). Niestety, z powodu zbyt dużej liczby kibiców na trasie organizatorzy w porozumieniu z delegatem bezpieczeństwa FIA postanowili o odwołaniu porannej próby. [ad=rectangle]
W piątek zawodnicy często nie potrafili utrzymać swojej linii jazdy i wypadali z drogi. Momenty poza trasą mieli m.in. Sebastien Loeb, Kris Meeke czy Robert Kubica.
Zawodnicy ruszyli na start kolejnego odcinka specjalnego Lardier et Valenca. To najdłuższa próba w całym rajdzie o łącznej długości 51,70 km. Start pierwszej załogi zaplanowano na godzinę 10:49.
Dziewiąty odcinek specjalny, który miał rozpocząć trzeci dzień Rajdu Monte Carlo, nie odbędzie się. Organizatorzy odwołali próbę w obawie o bezpieczeństwo.
