- Wynik mówi wszystko. Tak jak wielokrotnie wspominał Robert priorytetem dla niego było przede wszystkim przygotowanie do startu w Monte Carlo. Pogoda z pewnością nam w tym pomogła. Jechaliśmy po lodzie, śniegu, suchym asfalcie i wreszcie w deszczowych warunkach - mogliśmy się sprawdzić w każdych warunkach. Jeśli chodzi o poziom prezentowany przez kierowcę, to Robert był zawsze szybki - powiedział po zakończeniu rywalizacji w Janner Rallye Maciej Szczepaniak.
Polska załoga prowadzona przez Roberta Kubicę wygrała rajd z przewagą blisko 20 sekund nad drugim zespołem. Występ w Austrii mógł mieć decydujący wpływ na obsadę roli pilota krakowianina w pierwszej rundzie WRC w Monte Carlo (16-19 stycznia).
- Jestem profesjonalnym pilotem w WRC od kilku lat. Możliwość startów w pełnym sezonie na tym poziomie jest wielkim wyzwaniem i zdaje sobie sprawę, że musiałbym zapewnić najwyższą możliwą wydajność. Jeśli otrzymam szansę będę chciał ją wykorzystać. Najważniejsze jest partnerstwo, które działa i przynosi rezultaty. Narodowość jest drugim priorytetem - przyznał Szczepaniak.
Maciej Szczepaniak: Czekam na sygnał od Roberta
Sukcesem zakończył się pierwszy występ Macieja Szczepaniaka w roli pilota rajdowego Roberta Kubicy. Zawodnik przyznaje, że jest otwarty na ofertę startów w całym sezonie WRC.