Największe szanse na dołączenie do przyszłorocznego kalendarza WRC przyznawano do tej pory Chinom. Szanse Państwa Środka spadły jednak drastycznie po tym, jak Chińczycy na bazę rajdu wybrali miasto Zhangye w prowincji Gansu, oddalonej od Pekinu o ponad 1800 kilometrów. Organizacja rajdu wiązałaby się bowiem z ogromnymi problemami logistycznymi. Pomysłu tego nie popierają również producenci.
Na liście kandydatów pozostaje także Brazylia, która nie ma takich problemów. Reprezentant Ameryki Południowej musi jednak rozegrać rajd kandydacki, który zaplanowano na listopad, zaś kalendarz WRC na rok 2014 ma zostać ogłoszony już w czerwcu.
- Oczywiście kraje takie jak Brazylia, Indie, Rosja czy Chiny są na szczycie naszej listy kandydatów - powiedział Oliver Ciesla. - W takich sytuacjach pośpiech jest jednak niewskazany. Czasami lepiej poczekać dwa lata, aby rozwiązać wszystkie kwestie organizacyjne czy komercyjne - dodał szef spółki WRC Promoter.
Najbezpieczniejszą lokalizacją wydaje się więc Europa Środkowo-Wschodnia. Tutaj faworytami są Rosja oraz Polska. Rajdowe mistrzostwa świata gościły już nad Wisłą w roku 2009. Zawody w Mikołajkach zebrały wtedy bardzo pochlebne recenzje. Wobec problemów innych państw szanse Polski na powrót do kalendarza WRC znacząco wzrosły.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!