Agata Wróbel, dwukrotna medalistka olimpijska i mistrzyni świata w podnoszeniu ciężarów, zmaga się z poważnymi problemami finansowymi i zdrowotnymi. W grudniu 2024 roku ujawniła, że traci wzrok i ma kłopoty materialne.
W związku z tym założyła zbiórkę internetową, której celem jest zebranie 80 tysięcy złotych na spłatę długów. Zbiórka rozpoczęła się pod koniec stycznia i początkowo przebiegała powoli. Do końca miesiąca udało się zebrać jedynie 7,7 tys. zł.
ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik
Jednak w lutym akcja nabrała tempa i na dzień 15 lutego zebrano już ponad 54 tys. zł, co stanowiło blisko 70 proc. zakładanej kwoty (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ). Od tego czasu zbiórka jednak wyhamowała.
Obecnie na jej koncie widnieje 56,3 tys. zł (stan na środę, 26 lutego, na godzinę 12:00). Jak zatem nietrudno policzyć, w 1,5 tygodnia Wróbel uzbierała około dwóch tysięcy złotych. Do końca zrzutki pozostało jeszcze 58 dni.
"Przez cztery lata udało mi się utrzymywać w sekrecie, że straciłam wzrok. Było mi wstyd, że tak się ułożyło moje życie. Że mam komornika, który od dwóch lat zabiera mi rentę olimpijską. Radziłam sobie, jak mogłam, ale kiedy straciłam wzrok, wszystko się posypało" - czytamy w opisie.
"Mój partner też jest chory. Ma cukrzycę i oba biodra do operacji, ledwo chodzi. Trudno mu się mną zajmować, a mnie jest ciężko tak żyć, kiedy jestem zależna od innych. Może uda mi się spłacić komornika wcześniej, odzyskać rentę olimpijską i stanąć na nogi. Resztę będę mogła spłacać przy pomocy dobrych ludzi" - dodała.
Przypomnijmy, że Wróbel otrzymała rentę specjalną przyznaną przed rząd premiera Donalda Tuska.