Wróbel potrzebuje 80 tys. na komornika. Oto co dzieje się ze zbiórką

PAP / Wojciech Pacewicz / Agata Wróbel
PAP / Wojciech Pacewicz / Agata Wróbel

Agata Wróbel, była mistrzyni olimpijska, zebrała już 70 procent potrzebnej kwoty na spłatę długów dzięki wsparciu kibiców. W ostatnich dniach zbiórka jednak nieco wyhamowała.

W tym artykule dowiesz się o:

Agata Wróbel, dwukrotna medalistka olimpijska i mistrzyni świata w podnoszeniu ciężarów, zmaga się z poważnymi problemami finansowymi i zdrowotnymi. W grudniu 2024 roku ujawniła, że traci wzrok i ma kłopoty materialne.

W związku z tym założyła zbiórkę internetową, której celem jest zebranie 80 tysięcy złotych na spłatę długów. Zbiórka rozpoczęła się pod koniec stycznia i początkowo przebiegała powoli. Do końca miesiąca udało się zebrać jedynie 7,7 tys. zł.

ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik

Jednak w lutym akcja nabrała tempa i na dzień 15 lutego zebrano już ponad 54 tys. zł, co stanowiło blisko 70 proc. zakładanej kwoty (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ). Od tego czasu zbiórka jednak wyhamowała.

Obecnie na jej koncie widnieje 56,3 tys. zł (stan na środę, 26 lutego, na godzinę 12:00). Jak zatem nietrudno policzyć, w 1,5 tygodnia Wróbel uzbierała około dwóch tysięcy złotych. Do końca zrzutki pozostało jeszcze 58 dni.

"Przez cztery lata udało mi się utrzymywać w sekrecie, że straciłam wzrok. Było mi wstyd, że tak się ułożyło moje życie. Że mam komornika, który od dwóch lat zabiera mi rentę olimpijską. Radziłam sobie, jak mogłam, ale kiedy straciłam wzrok, wszystko się posypało" - czytamy w opisie.

"Mój partner też jest chory. Ma cukrzycę i oba biodra do operacji, ledwo chodzi. Trudno mu się mną zajmować, a mnie jest ciężko tak żyć, kiedy jestem zależna od innych. Może uda mi się spłacić komornika wcześniej, odzyskać rentę olimpijską i stanąć na nogi. Resztę będę mogła spłacać przy pomocy dobrych ludzi" - dodała.

Przypomnijmy, że Wróbel otrzymała rentę specjalną przyznaną przed rząd premiera Donalda Tuska.

Komentarze (42)
avatar
andrzej prokopczuk
28.02.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Jedna pensyjka prezesa sportowego 
avatar
Marcin Sobczak
28.02.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ja też potrzebuje 
avatar
Wlodek Rozpedowski
28.02.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nazbiera kaski i znów zniknie! 
avatar
Bernard Rybolowicz
27.02.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
To jest czysta bezczelność tej baby , jest mistrzynią w wyłudzaniu pieniędzy, a ludzie są tak naiwni i dają...wyjątkowo bezczelna ...nazbiera kasy I znowu zniknie . 
avatar
Marian Ford
27.02.2025
Zgłoś do moderacji
9
1
Odpowiedz
Ja też mam długi i potrzebuję na spłatę. Może ja też zrobię zbiórkę. 
Zgłoś nielegalne treści