43-letnia Agata Wróbel, była dwukrotna medalistka olimpijska i mistrzyni świata w podnoszeniu ciężarów, zmaga się z problemami finansowymi i zdrowotnymi. W grudniu 2024 r. ujawniła, że traci wzrok i znajduje się w trudnej sytuacji materialnej.
W odpowiedzi na te wyzwania, w styczniu tego roku założyła zbiórkę internetową, której celem było zebranie 80 tys. zł na spłatę długów.
ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"
W marcu Wróbel zdecydowała się jednak obniżyć cel zbiórki do 60 tys. zł. Choć nie podała powodów tej decyzji, zmiana ta przyspieszyła zbieranie funduszy. Zbiórka "Na spłatę komornika i zaległości" osiągnęła cel w niedzielę (16 marca).
W opisie zrzutki Wróbel wspomniała o trudnych doświadczeniach, które doprowadziły ją do obecnego stanu, oraz o tym, jak wstydziła się prosić o pomoc.
Napisała także o operacjach, depresji, walce z uzależnieniami i trudnych warunkach życia. Zrzutka została w pełni sfinansowana dzięki ponad tysiącu wspierających osób (akcję wsparło 1067 internautów, którzy łącznie wpłacili kwotę 60 010 zł).
Spłata długów pozwoli Wróbel odzyskać emeryturę olimpijską, która wynosi 4967,95 zł brutto miesięcznie. Dodatkowo, polski rząd przyznał jej dożywotnią rentę specjalną w wysokości 5 tys. zł miesięcznie. Te środki mają pomóc byłej mistrzyni sportu w stabilizacji finansowej (więcej TUTAJ).
co to jest żebractwo i tyle!
Ciekawe , gdzie teraz wetnie na parę lat Agatkę i jej partnera.