Pjongczang 2018. Drużyna Korei nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla? Są już pierwsze głosy

Getty Images / Ronald Martinez / Na zdjęciu: So Jung Shin, bramkarka koreańskiej drużyny
Getty Images / Ronald Martinez / Na zdjęciu: So Jung Shin, bramkarka koreańskiej drużyny

Angela Ruggiero, czterokrotna mistrzyni świata i złota medalistka igrzysk olimpijskich w Nagano, opowiada się za tym, aby zgłosić hokejową drużynę Korei do Pokojowej Nagrody Nobla. Podobne głosy pojawiły się ze strony innych członków zarządu MKOl.

- Bardzo bym chciała, aby ta drużyna otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla. Uczestniczyłam w czterech turniejach olimpijskich i doskonale wiem, że nie chodzi w nich tylko o indywidualności, drużynę czy kraj. Dostrzegłam tę moc podczas poniedziałkowego wieczoru - powiedziała Angela Ruggiero, która jest członkiem zarządu MKOl.

Amerykanka wyraziła tylko swoją prywatną opinię. Jednak jak przyznała, nie jest w niej osamotniona. - Słyszałam podobne głosy od wielu innych członków zarządu, którzy twierdzili, że jest to coś symbolicznego. O to właśnie chodzi w igrzyskach - dodała była utytułowana hokeistka.

Rzecznik prasowy olimpijskiej centrali, Mark Adams, powiedział, że propozycja ta nie jest oficjalnym stanowiskiem MKOl. Nie podjęto jeszcze w tej sprawie żadnych dyskusji. Natomiast przewodniczący Thomas Bach zapowiedział, że odwiedzi Koreę Północną po zakończeniu zmagań w Pjongczangu. W poniedziałek stwierdził, że kraj ten nie wykorzystuje igrzysk olimpijskich do politycznych celów: - Chodzi w nich wyłącznie o sport i MKOl powiedział to jasno. Rolą sportu jest budowanie mostów i otwieranie drzwi.

Zespół zjednoczonej Korei stworzyły 23 hokeistki z Korei Południowej i 12 z Korei Północnej. Ich trenerką jest Kanadyjka Sarah Murray, która stwierdziła, że jest dumna z postawy swoich zawodniczek. Rywalizujące w grupie B hokeistki gospodarzy przegrały ze Szwajcarkami oraz Szwedkami 0:8 i zakończą pierwszą fazę środowym meczem z Japonkami. Mimo braku awansu do strefy medalowej Koreanki były entuzjastycznie wspierane przez fanów.

ZOBACZ WIDEO Mocne słowa Adama Małysza o konkursie w Pjongczang. "Ma pełne prawo, żeby tak powiedzieć"

Komentarze (4)
avatar
yes
13.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szef KRLD powie, że to on stworzył wspólną drużynę koreańską. Północne Koreanki będą (wzorem innych ludzi stamtąd) przekonywały, że to szanowny i szanowany Kim Dzong Un nauczył je gry w hokeja Czytaj całość
avatar
Allez
13.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
bez przesady. Za te scieme? przeciez tym biednym hokeistom nawet nie wolno porozmawiac swobodnie, wszystko pod inwigilacja. To puste gesty.
Paradoksalnie nagrode pokojowa moglby otrzymac pil
Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści