- Cztery bramki to spora zaliczka. My potrafiliśmy ją roztrwonić w dwie minuty. Punkty cieszą, choć nie ustrzegliśmy się błędów - mówi rozgrywający reprezentacji Polski Rafał Gliński po zwycięstwie nad Macedonią (24:23).
Wpisz przynajmniej 2 znaki
- Cztery bramki to spora zaliczka. My potrafiliśmy ją roztrwonić w dwie minuty. Punkty cieszą, choć nie ustrzegliśmy się błędów - mówi rozgrywający reprezentacji Polski Rafał Gliński po zwycięstwie nad Macedonią (24:23).