Polska - Norwegia. Oceny WP SportoweFakty: Koncert trzech muszkieterów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski po dobrym spotkaniu przegrała z Norwegią na inaugurację mistrzostw świata we Francji 20:22. Najjaśniejszymi punktami zespołu Tałanta Dujszebajewa byli Adam Malcher, Michał Daszek i Tomasz Gębala.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 9
Adam Malcher
Adam Malcher

Bramkarze

Adam Malcher - 5 - Spotkanie zaczął doskonale, bo od obrony rzutu karnego. Już na samym początku starcia dał jasny sygnał Norwegom, że napsuje im sporo krwi. Z tego postanowienia doskonale się wywiązywał - pierwsza piłka wylądowała w jego siatce dopiero w 5. minucie. Przez niemal cały pojedynek był jednym z najjaśniejszych punktów reprezentacji Polski. Mecz zakończył z bilansem 44 proc. skutecznych obron, trzema wyjętymi rzutami karnymi, uznaniem kibiców i masą komplementów w mediach społecznościowych.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 9
Mateusz Jachlewski
Mateusz Jachlewski

Lewe skrzydło

Przemysław Krajewski  - 2 - Zdobył jedną bramkę - wykorzystał jedyny podyktowany Polakom rzut karny. Na tym jednak jego dorobek się skończył. Przed długi czas był niewidoczny na boisku.

Mateusz Jachlewski - 2 - Na jedenaście minut przed końcem spotkania miał pierwszą szansę na zdobycie bramki. Szansę niezwykle ważną, bo mogącą wyprowadzić Polskę na prowadzenie. Trafić mu się jednak nie udało, więc kapitan reprezentacji nie zaliczy pierwszego meczu we Francji do najlepszych w swoim wykonaniu. W defensywie spisał się jednak trochę lepiej niż w ataku. 

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

3
/ 9
Tomasz Gębala
Tomasz Gębala

Lewe rozegranie

Tomasz Gębala - 4,5 - Doskonale rozpoczął spotkanie - błyskawicznie wyprowadził Biało-Czerwonych na prowadzenie 2:0 i pokazał, że nie przez przypadek mówi się o nim jako o największym talencie wśród polskich szczypiornistów. Porównuje się go do Karola Bieleckiego i momentami młody zawodnik naprawdę zdobywał bramki, których jego starszy i bardziej doświadczony kolega by się nie powstydził. Nie tylko potrafił zastąpić Kolę, ale i swojego starszego brata - czujnie trafiając z koła. Rzucił sześć bramek na trzynaście prób.

Piotr Chrapkowski - 3 - Nie zagrał ani wybitnie dobrze ani wybitnie źle. Do jego obowiązków należało ustawienie polskiej obrony i skoro Biało-Czerwoni stracili tylko dwadzieścia dwie bramki oznacza to, że ze swojego zadania się wywiązał.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

4
/ 9
Łukasz Gierak
Łukasz Gierak

Środek rozegrania

Łukasz Gierak - 3,5 - Nie może mieć do siebie większych pretensji. Zapisał na swoim koncie kilka doskonałych akcji i chociaż nie ustrzegł się błędów podjął kilka mądrych decyzji. Wraz ze wzrostem pewności siebie, na pewno będzie przychodziła też coraz lepsza gra.

[b][tag=22651]

Paweł Niewrzawa[/tag] [/b]- 3 - przez kilkanaście miesięcy leczył kontuzje, do gry wrócił jesienią, w PGNiG Superlidze zdążył rozegrać pięć meczów i to niestety było widoczne na parkiecie hali XXL. Mecz rozpoczął w podstawowym składzie i na początku pewnie prowadził grę zespołu., Zapisał na swoim koncie jednak kilka prostych błędów, zdarzały mu się straty, ale w kluczowym momencie utrzymał przytomność umysłu i doskonale spisał się w obronie.

Krzysztof Łyżwa - brak oceny, grał za krótko

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

5
/ 9
Rafał Przybylski
Rafał Przybylski

Prawe rozegranie

Rafał Przybylski - 3,5Po Michale Daszku i Adamie Malcherze był trzecim zawodnikiem, który spędził na parkiecie najwięcej czasu - według oficjalnych statystyk niemal pięćdziesiąt jeden minut. Grał bez zmiennika, bo Paweł Paczkowski wciąż nie jest w pełni dyspozycji po przebytej niedawno kontuzji. Przybylski zabłysnął w kilku akcjach, zapisał na swoim koncie dwie bramki, dwie asysty, ale nie ustrzegł się także dwóch strat. Spotkanie jednak rozpoczął bardzo dobrze, bo od wywalczenia dla swojego zespołu rzutu karnego. Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

6
/ 9
Michał Daszek
Michał Daszek

Prawe skrzydło Michał Daszek - 5 - chociaż ma zaledwie 24 lata jest jednym z najbardziej doświadczonych szczypiornistów w reprezentacji - jednym z trzech brązowych medalistów mistrzostw świata z 2015 roku, którzy znaleźli się w składzie na czempionat we Francji. Hasłem promocyjnym imprezy jest "phenomenal handball" i fenomenalną piłkę ręczną pokazał Daszek w starciu z Norwegią. Zawodnik na co dzień występujący w Orlen Wiśle Płock utrzymał stuprocentową skuteczność, a każdą piłkę, która do niego trafiła zamieniał na pewne trafienie.  Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie. 

7
/ 9
Marek Daćko
Marek Daćko

Koło

Marek Daćko - 4 - Grał przede wszystkim niezwykle czujnie. Przytomnie zachowywał się nie tylko w ataku, ale też, a może przede wszystkim w obronie. Udało mu się zasiać mały popłoch w szeregach norweskiej ofensywy, bo już na początku meczu na ławkę kar wyrzucił Kenta Robina Tonnensena. Kilkanaście minut później nie tylko pokonał bramkarza rywali, ale też zarobił kolejne dwie minuty gry w przewadze dla swojej ekipy. Dobry debiut na wielkim turnieju.

Maciej Gębala - 2,5 - Zaliczył słabszy mecz niż jego młodszy brat i chyba nie takiego spotkania w swoim wykonaniu się spodziewał.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

8
/ 9

Reprezentacja Polski - 4,5 - Polscy piłkarze ręczni przyzwyczaili kibiców do ogromnych emocji i wyrównanych starć. Chociaż przed mistrzostwami we Francji doszło do zmiany pokoleniowej, kadrę przetrzebiła plaga kontuzji, a drużyna składa się z niedoświadczonych na wielkich turniejach graczy, to nic w kwestii ambicji się nie zmieniło. Podopieczni Dujszebajewa walczyli z Norwegami jak równy z równym i do ostatnich minut mieli szansę na zakończenie starcia z korzystnym wynikiem. Zabrakło doświadczenia i zachowania zimnych głów, bo w końcówce Polacy popełnili trochę wiele błędów, które skrzętnie wykorzystali rywale.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

ZOBACZ WIDEO Pech Adama Tomiczka na trasie Rajdu Dakar (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":"","signature":""}

9
/ 9

[b][tag=21291]

Tałant Dujszebajew[/tag][/b] - 4,5 - Przed mistrzostwami trener powtarzał, że jego drużynie potrzebne są przede wszystkim spokój i cierpliwość. Jak widać Dujszebajew potrafi dotrzeć do swoich graczy, bo młodzi zawodnicy wyszli na mecz przeciwko Norwegii bez żadnych kompleksów, byli dobrze przygotowani i doskonale kontrolowali swoją grę. Trener nie ostudził emocji graczy w ostatnich minutach, ale na korzyść tego zespołu gra przede wszystkim czas.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
miki
13.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Daćko 4? Czy oglądaliśmy ten sam mecz? Przez całe spotkanie nie był w stanie podzielić strefy Norwegów przez co nasi rozgrywający musieli bardzo się namęczyć. Zupełnie nie był pod grą. Cały cza Czytaj całość
DRadek
13.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
;-) #Yogi a zwinny jak #pszczółka  
avatar
Wisła Płock
12.01.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Wszędobylski Dachu. Wszędzie go pełno. Rzuca ze skrzydła, rozegrania, koła. Jak nie dostanie piłki na skrzydło, to sam zrobi sobie sytuację bramkową.