Lidera Zagłębia czeka kolejna przerwa. Tym razem długa

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Mikołaj Kupiec
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Mikołaj Kupiec

Wrócił do gry po kontuzji ścięgna Achillesa i... ponownie złapał kontuzję. Mikołaj Kupiec może mówić o dużym pechu, w ostatniej ligowej kolejce całkowicie zerwał ścięgno Achillesa.

Sezon 2021/22 jest dla rozgrywającego stracony. We wrześniu niemal całkowicie uszkodził ścięgno Achillesa, ale lekarze dawali mu szansę na stosunkowo szybki powrót. Po pół roku Mikołaj Kupiec był gotowy do gry i zagrał w PGNiG Superlidze.

W drugim występie po kontuzji (z Piotrkowianinen) sytuacja powtórzyła się, bez kontaktu z rywalem znów uszkodził ścięgno. Tym razem całkowicie. Oznacza to, że lewy rozgrywający nie zagra przez najbliższych kilka miesięcy, do treningów wróci najwcześniej pod koniec 2022 roku. Kupiec przeszedł już operację rekonstrukcji.

Zagłębie może mówić o ogromnym pechu. Kupiec w poprzednich sezonach był liderem Miedziowych (czołowym asystentem i strzelcem), na jego nieobecności ucierpiała druga linia lubinian, którym w tym sezonie grozi nawet spadek z PGNiG Superligi.

ZOBACZ:
Ważna decyzja EHF
W Tarnowie mecz za sześć punktów

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor

Źródło artykułu: