Suzuki Korona wypuściła zwycięstwo z rąk w ostatnich minutach

PAP / PAP/Piotr Polak / Na zdjęciu: Justyna Świerczek
PAP / PAP/Piotr Polak / Na zdjęciu: Justyna Świerczek

Suzuki Korona Kielce jeszcze na 4 minuty przed końcem meczu z MKS Piotrcovią prowadziła różnicą dwóch bramek, by przegrać 31:33. Tym samym kielecki zespół stracił szansę na drugie zwycięstwo w sezonie.

Po awansie do PGNiG Superligi, sytuacja Suzuki Korony Handball jest nie do pozazdroszczenia. Zespół ten nie potrafi skutecznie rywalizować w PGNiG Superlidze. Mimo tego, że przed meczem z Piotrcovią kielczanki miały 17 punktów mniej od rywalek, walczyły o pełną pulę punktów.

Zespół prowadzony przez Pawła Tetelewskiego po rzuceniu czterech bramek z rzędu i trafieniu Wiktorii Gliwińskiej, w 13. minucie prowadził już 10:5! Piotrkowianki jednak jeszcze przed przerwą zaczęły odrabiać straty, główna w tym zasługa Justyny Świerczek, która w krótkim czasie rzuciła pięć bramek. Gdy trafiła do bramki rywalek na 8 minut przed syreną, na tablicy wyników widniał rezultat 12:13.

Przed zmianą stron zespół gości jeszcze powiększał przewagę i na drugą połowę obie drużyny wyszły przy rezultacie 14:18. Gdy piotrkowianki powiększyły przewagę do pięciu bramek różnicy można było spodziewać się, że do Kielc wróciły stare demony.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Suzuki Korona Handball się jednak nie poddała, tylko zespół z Kielc trafił cztery razy z rzędu i gdy celnym rzutem popisała się tym razem Magda Więckowska, na 16 minut przed końcem spotkania było już 22:23.

Drużyna z Kielc poszła jeszcze za ciosem. Skuteczna, szczególnie z siódmego metra była Marta Rosińska i po jej rzucie na 4 minuty przed końcem było 30:28 dla ekipy z Kielc! W ciągu ostatnich czterech minut zespół Krzysztofa Przybylskiego rzucił cztery bramki tracąc tylko jedną i Aleksandra Oreszczuk ustaliła wynik - to piotrkowianki wygrały 33:31.

Suzuki Korona Handball Kielce - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:33 (14:18)

Suzuki Korona Handball: Chojnacka, Hibner, Chodakowska - Rosińska 9, Jasińska 4, Więckowska 4, Gliwińska 4, Pękala 4, Grabarczyk 2, Gruszczyńska 2, Piwowarczyk 2 oraz Pastuszka, Kowalczyk, Costa Pereira, Kędzior.
Karne: 7/8.
Kary: 14 min. (Piwowarczyk 6 min. - cz.k., Kędzior, Gliwińska, Więckowska, Gruszczyńska - po 2 min.).

MKS Piotrcovia: Sarnecka, Opelt - Świerczek 8, Drażyk 8, Klonowska 5, Oreszczuk 4, Sobecka 4, Królikowska 2, Majsak 1, Jureńczyk 1 oraz Trawczyńska, Trbović, Jaszczuk.
Karne: 3/4.
Kary: 12 min. (Trbović 4 min., Sobecka, Jureńczyk, Oreszczuk, Klonowska - po 2 min.).

Czytaj także: 
Te sportowe wydarzenia nie odbędą się w Rosji 
Sensacyjne informacje z Czech

Źródło artykułu: