PGNiG Superliga Kobiet wznowiła już swoje rozgrywki. Nie wszystkim szczypiornistkom Młynów Stoisław było jednak dane wyjść na parkiet w Kobierzycach. Jak się dowiedzieliśmy nieobecność Darii Somionki była wynikiem przeziębienia. Zupełnie inny powód miała Adrianna Nowicka - rozgrywająca klubu z Koszalina (więcej o samym meczu z KPR-em tutaj).
Pani kapitan zespołu wystąpiła po raz ostatni w spotkaniu ligowym pod koniec listopada ubiegłego roku, ale w zaistniałej sytuacji sezon 2021/2022 już się dla niej zakończył. Zawodniczka poinformowała bowiem swojego pracodawcę, że spodziewa się dziecka.
- Jako, że moi kibice zawsze wspierali mnie w każdej akcji na boisku, chciałabym się z nimi podzielić radosną nowiną i prosić o wsparcie oraz trzymanie kciuków w mojej największej życiowej akcji - zostania za kilka miesięcy szczęśliwą mamą - wyjaśniła swoją absencję Nowicka.
ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat
- Gratulujemy i życzymy wszystkiego najlepszego przyszłym rodzicom - przekazał za pośrednictwem portalu społecznościowego prezes Roman Granosik. Zaznaczył przy tym, że poczyniono starania o wzmocnienie tej pozycji. - Równocześnie informujemy naszych kibiców, że klub czyni starania, by wypełnić tę lukę i pozyskać nową zawodniczkę.
Koszalinianki już w najbliższą środę (11 stycznia) czeka kolejne starcie. Tym razem we własnej hali podejmą mistrzynie Polski, MKS Zagłębie Lubin. Początek zawodów zaplanowano na godzinę 18:00.
Czytaj także:
--> Najbardziej pechowa grupa mistrzostw Europy