Łomża Vive liczy na pierwsze zwycięstwo w Porto. Ostatni akord Ligi Mistrzów w tym roku

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Nicolas Tournat
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Nicolas Tournat

Mistrzowie Polski mają za sobą doskonałą jesień - po dziewięciu kolejkach są liderami grupy B i właśnie na tej pozycji chcą zakończyć 2021 rok. Kielczanie liczą, że pierwszy etap rozgrywek zwieńczą zwycięstwem z FC Porto.

- Jedziemy spełnić swój obowiązek, czyli rozegrać dobry mecz i zdobyć dwa punkty. Wiemy jednak, że będzie ciężko, bo jeszcze nigdy nie wygraliśmy w Porto - mówi Krzysztof Lijewski.

Historia i statystyka nie przemawiają za żółto-biało-niebieskimi, ale ci nie mają zamiaru oglądać się na liczby. Kielczanie czują, że są mocni, ostatnie wyniki zresztą to potwierdziły. Mistrzowie Polski zanotowali doskonałą serię siedmiu zwycięstw z rzędu i dopiero w ostatniej kolejce musieli uznać wyższość Paris Saint-Germain HB. Do Portugalii pojechali jednak z jasno określonym celem.

- To w nas należy upatrywać faworyta do zwycięstwa w meczu w Porto. Jesteśmy liderami grupy i chcemy nimi zostać - podkreśla Tomasz Gębala.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zaręczyny w przerwie meczu? To się nigdy nie znudzi

Żółto-biało-niebiescy zdają sobie sprawę z klasy rywala. - Tego przeciwnika nie możemy lekceważyć, chociaż jest niżej w tabeli. Portugalczycy grają lepiej, niż punktują. Prezentują bardzo fajny handball, w obronie mają silnych, sprawnych zawodników, natomiast w ataku pozycyjnym grają kombinacyjnie, szybko, stosują "siedem na sześć". To, że przegrali z PSG dziesięcioma bramkami nie znaczy, że są od nich o klasę słabsi. Po prostu mieli słabszą skuteczność - zwraca uwagę drugi trener mistrzów Polski.

- Chcemy zająć pierwsze miejsce, to nasz cel. W Porto możemy zapewnić sobie większy spokój na pozostałe cztery mecze w nowym roku - zwraca uwagę Gębala i dodaje: - To jest dobry zespół, ale mieli ciężki terminarz. Wciąż grają bardzo dobrze, fizycznie i są jednym z najsilniejszych zespołów w Lidze Mistrzów. Z pewnością są groźni u siebie, zresztą w tej grupie każdy upatruje swoich szans przed swoimi kibicami. Na pewno będą bardzo zmotywowani, aby wyjść z trudnego dla siebie momentu.

Liga Mistrzów:
FC Porto - Łomża Vive Kielce 09.12.2021, godz. 20:45

---> Wisła blisko klęski. Nieprawdopodobna końcówka w Irun
---> MŚ 2021. Wielki wyczyn polskiej bramkarki. Obroniła trzy rzuty przy jednej akcji

Komentarze (17)
avatar
zKońskich
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie trudno wygrać z ostatnim zespołem grupy na ich terenie z Łomży jakby schodziło powietrze.. 
avatar
kck
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Miasto mistrzów - Kielce: I jeszcze przedłużają z Nenadiciem, wiekszego egoisty w świecie handballu ze świecą szukać. Z nim można wygrać poszczególny mecz ale nie tytuł. 
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Veszprem zgodnie z przewidywaniami poległ we Flensburgu. Ta drużyna z roku na rok jest słabsza, nie ma w niej zespołowości, a indywidualności. Kończymy ten rok na pozycji lidera bez względu na Czytaj całość
avatar
grzegorzstr
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Maxi, komedią jest to co piszesz.......wiedz, mądrość, inteligencja. One są na poziomie zerówki a tutaj piszą poważni ludzie. Dorośnij 
avatar
Maxi- 102
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Zapowiada się komediowy wieczór....:)