Coraz trudniejsza sytuacja Suzuki Korony Handball

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: zawodniczki Eurobud JKS-u Jarosław
Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: zawodniczki Eurobud JKS-u Jarosław
zdjęcie autora artykułu

Suzuki Korona Handball Kielce nie ma prostego startu PGNiG Superligi. Zawodniczki ze stolicy woj. świętokrzyskiego przegrały tym razem z Eurobud JKS-em Jarosław (26:31).

W ciągu pierwszych sześciu spotkań po awansie do PGNiG Superligi Kobiet, zawodniczki Suzuki Korony Handball Kielce zdobyły zaledwie punkt. W meczu z Eurobud JKS-em Jarosław podopieczne Pawła Tetelewskiego liczyły na pierwszy komplet punktów w sezonie szczególnie, że sytuacja w tabeli wygląda dla kielczanek bardzo źle. Gospodynie od początku pracowały na dobry wynik i gdy w 5. minucie trafiła Alicja Pękala, na tablicy widniał już rezultat 4:2. Trzy kolejne skuteczne rzuty oddały jednak szczypiornistki z Podkarpacia. Zawodniczki Suzuki Korony Handball grały jednak ambitnie. Szczególnie aktywna była Magda Więckowska, a przed przerwą gospodynie potrafiły pokazać swoją wyższość. Szczypiornistki z Kielc powiększyły przewagę nawet do trzech bramek, na koniec I połowy na 15:13 rzuciła jednak Olivera Vukcević. Po przewadze kielczanek, już na początku drugiej połowy, pozostało wspomnienie. Początek tej części meczu 4:1 wygrały jarosławianki i gdy trafiła Katarzyna Kozimur, było już 16:17. Przez długi czas Korona Handball Kielce nie potrafiła przeciwstawić się zespołowi Eurobud JKS-u. Gdy z karnego na sześć minut przed końcem meczu trafiła Magda Balsam, ekipa z Jarosławia prowadziła już 28:22. W tym momencie ostatnią próbę zmiany losów meczu podjęły kielczanki. Trzy bramki z rzędu rzuciła Alicja Pękala, zmniejszając straty do trzech trafień. Tuż po swoim ostatnim celnym rzucie, Pękala otrzymała jednak dwuminutową karę, która pokrzyżowała nadzieje ekipy z Kielc. Eurobud JKS już nie wypuścił zwycięstwa z rąk i wygrał ostatecznie 31:26. Utrzymanie Suzuki Handball może być niezwykle trudnym zadaniem. Suzuki Korona Handball Kielce - Eurobud JKS Jarosław 26:31 (15:13) Suzuki Korona Handball: Chojnacka, Chodakowska, Hibner - Więckowska 9, Pękala 5, Kędzior 3, Rosińska 3, Gruszczyńska 2, Jasińska 1, Grabarczyk 1, Kowalczyk 1, Gliwińska 1 oraz Czekala, Zimnicka, Staszewska. Karne: 3/5. Kary: 10 min. (Pękala 4 min., Gruszczyńska, Grabarczyk, Kowalczyk - po 2 min.). Eurobud JKS: Djurasinović, Kucharczyk - Balsam 9, Dorsz 6, Kozimur 4, Gadzina 3, Zimny 2, Mrden 2, Guziewicz 2, Strózik 1, Wołownyk 1, Vukcević 1 oraz Niesciaruk. Karne: 4/5. Kary: 14 min.

Czytaj także: Mocne słowa trenera Zagłębia Stal powoli odbija się od dna

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami

Źródło artykułu: