Koniec niesamowitej passy w Lidze Mistrzów. Wielki klub znalazł pogromcę

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Tamas Vasvari / Na zdjęciu od lewej: Dika Men i Blaz Blagotinsek
PAP/EPA / Tamas Vasvari / Na zdjęciu od lewej: Dika Men i Blaz Blagotinsek
zdjęcie autora artykułu

Wydawało się, że to już chyba nigdy nie nastąpi. FC Barca Lassa w końcu znalazła pogromcę w Lidze Mistrzów, Veszprem odniosło jedno z największych zwycięstw w ostatnich latach.

Od grudnia 2020 roku FC Barca Lassa nie przegrała ani w Hiszpanii, ani w Lidze Mistrzów. Ostatni raz schodziła z boiska pokonana podczas przełożonego na grudzień Final4 sezonu 2019/20. W fazie grupowej była niezwyciężona od września 2019 roku. Blaugrana radziła sobie z każdym, bez względu na okoliczności i sytuację kadrową, łącznie z Final4 sezonu 2020/21. Aż do 29 września 2021 roku.

Bohaterem Veszprem Rodrigo Corrales, który odbił aż 19 piłek i przyćmił nieźle dysponowanego Gonzalo Pereza de Vargasa. Dzięki interwencjom swojego golkipera Veszprem wyszło na prowadzenie 20:15. Zryw francuskich liderów Barcelony (Ludovika Fabregasa i Melvyna Richardsona) zapewnił jeszcze emocje (24:23), ale końcówka należała do Veszprem. Dwie decydujące bramki rzucili Dejan Manaskow i Rasmus Lauge Schmidt.

Trzy gole Polaków pomogły Vardarowi odnieść cenne zwycięstwo z Aalborgiem, finalistą poprzedniej edycji. Jan Czuwara rzucił bramkę, Patryk Walczak dołożył dwa gole, ale bohaterem mistrzów Macedonii został Olivier Nyokas. Francuz, choć nie ustrzegł się błędów, to w końcówce był głównym egzekutorem po stronie Vardaru.

Wielkie emocje we Flensburgu i znowu Wikingowie nie wytrzymali końcówki. Prowadzili dwoma bramkami, ale nie zdołali wygrać. Na indywidualne wejście zdecydował się Luc Steins i oszukał Benjamina Buricia. Flensburgowi zostało dziewięć sekund, jednak Mads Mensah Larsen podał w trybuny i zespoły podzieliły się punktami. Tydzień wcześniej Flensburg zawiódł w Porto, dając sobie rzucić decydującą bramkę z karnego na sekundę przed końcem.

Wyniki z trzeciej kolejki sprawiły, że po zwycięstwie w Zaporożu na trzecie miejsce w grupie awansowała Łomża Vive Kielce.

Telekom Veszprem - FC Barca Lassa 29:28 (16:12) Najwięcej bramek: dla Veszprem - Gasper Marguc 8, Petar Nenadić 5; dla Barcy - Haniel Langaro, Melvyn Richardson - po 5

SG Flensburg-Handewitt - Paris Saint-Germain HB 27:27 (14:13) Najwięcej bramek: dla Flensburga - Hampus Wanne 7, Aaron Mensing, Franz Semper - po 4; dla PSG - Mikkel Hansen 6, Luc Steins, Ferran Sole - po 5

RK PPD Zagrzeb - Elverum Handball 27:27 (14:11) Najwięcej bramek: dla RK PPD - Ivan Cupić 7, Csaba Leimeter, David Mandić - po 5; dla Elverum - Tobias Grondahl, Dominik Mathe, Sindre Heldal - po 5

Vardar Skopje - Aalborg Handbold 30:28 (16:16) Najwięcej bramek: dla Vardaru - Olivier Nyokas 7, Timur Dibirow 6; dla Aalborga - Kristian Bjornsen 6, Felix Claar, Lucas Sandell - po 5

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Paris Saint-Germain HB 11902390:35219
2 Telekom Veszprem 11722357:33016
3 SC Magdeburg 11623356:33614
4 Dinamo Bukareszt 11334327:33511
5 GOG 11515331:33511
6 RK PPD Zagrzeb 11326310:3288
7 Orlen Wisła Płock 11317296:3227
8 FC Porto 11119322:3523
# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 FC Barcelona 111010389:32121
2 Łomża Industria Kielce 11902368:33718
3 HBC Nantes 11605378:35412
4 THW Kiel 11524362:35112
5 Aalborg Handbold 11416352:3309
6 MOL-Pick Szeged 11407337:3568
7 Celje Pivovarna Lasko 11308327:3746
8 Elverum Handball 111010312:3922

ZOBACZ: Wybrzeże podpisało kontrakt z talentem Popis defensywy Eurobudu ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia znokautowany. Polała się krew!

Źródło artykułu: