Piłka ręczna. MŚ 2021. Marcin Lijewski pewny awansu Polaków. "Tunezja nie wzniesie się na wyższy poziom"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Marcin Lijewski
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Marcin Lijewski
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski pod wodzą Patryka Rombla bardzo udanie rozpoczęła swoją przygodę podczas tegorocznych mistrzostw świata w Egipcie. Marcin Lijewski w rozmowie z WP SportoweFakty przyznał, że byliśmy świadkami przełomowego meczu.

Reprezentacja Polski w swoim pierwszym spotkaniu w egipskich mistrzostwach świata wygrała z Tunezją 30:28. Nie brakowało pochlebnych opinii. Biało-Czerwonych pochwalił także Marcin Lijewski. - Graliśmy bardzo trudny mecz, bo spotkanie otwarcia zawsze takie jest, nieważne z kim się gra - zaznaczył jeden z najlepszych szczypiornistów w historii tej dyscypliny sportowej.

- Nasi, mimo że mieli pewne problemy w pierwszej połowie, w drugiej utrzymali nerwy na wodzy i dowieźli pewne zwycięstwo. Bardzo ważne zwycięstwo, które będzie budowało tę kadrę na kolejne spotkania - dodał były szczypiornista, a obecnie także szkoleniowiec.

251-krotny reprezentant Polski ciepło wypowiedział się także o Afrykanach. - Tunezyjczycy przez większą część zawodów grali na wysokim poziomie. Podejrzewam, że to był ich najlepszy mecz. Lepszego już nie zagrają w tych mistrzostwach - ocenił popularny "Szeryf".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Paulina Piątek na rajskich wakacjach. Widoki zachwycają

Za czasów jego gry do Biało-Czerwonych przylgnęło powiedzonko "na spokojnie jedną". Mecze z udziałem naszej kadry niosły za sobą ogromny ładunek emocjonalny i często spotkania kończyły się jednobramkowym zwycięstwem. Pewną analogię można było dostrzec w piątkowej rywalizacji, kiedy tuż przed końcem wynik brzmiał 28:27. - Spokojnie dwoma, bo wygraliśmy dwoma - zripostował Lijewski. - Ta kadra pisze swoją historię. Należy ją wspierać i kibicować - zaapelował.

W niedzielę, 17 stycznia, ekipę Patryka Rombla czeka o wiele trudniejsze zadanie. Zwłaszcza w sytuacji straty punktów przez Hiszpanów w starciu z Brazylią (remis po 29). - Nie widziałem tego meczu. Można domniemywać, że mistrz Europy miał słabszy dzień. Aczkolwiek ich następny występ to zweryfikuje, bo mierzymy się z Hiszpanami. Zobaczymy, jak nasza reprezentacja będzie wyglądać na tle europejskiej potęgi - stwierdził.

Na koniec przyznał, że, jego zdaniem, polski zespół wyjdzie z grupy przynajmniej z trzeciego miejsca. - Uważam, że tak się stanie. Tunezja nie wzniesie się na wyżyny swoich możliwości i te dwa zdobyte punkty wystarczą nam do awansu - podsumował.

Terminarz meczów Polaków na mistrzostwach świata:

15 stycznia: 20:30 Tunezja - Polska 28:30

17 stycznia: 20:30 Polska - Hiszpania

19 stycznia: 20:30 Brazylia - Polska

Czytaj także: --> Kabowerdeńczycy zagrożeniem dla MŚ 2021 --> Gospodarze idą jak burza w "swoich" mistrzostwach świata

Źródło artykułu: