Rozgrywający Dinama Bukareszt, który dawał się we znaki m.in. Orlen Wiśle Płock w Lidze Mistrzów, uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Na niewiele ponad tydzień przed startem MŚ 2021 Tunezyjczyk został wyłączony z treningów i nie wiadomo, czy dojdzie do siebie przed inauguracyjnym bojem z Polakami (15 stycznia).
Wicemistrzowie Afryki stracili swojego podstawowego rozgrywającego, gracza, który najwięcej znaczy na europejskim rynku. Jego ewentualnym zastępcą na prawej stronie powinien być szerzej nieznany Anouar Ben Abdallah z Tatranu Preszow.
Na liście powołanych brakuje drugiego z zawodników znanych z Ligi Mistrzów. Kamel Alouini błyszczał w Dinamie Bukareszt, ale wybrał naszpikowaną petrodolarami ofertę ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i zniknął z poważnej piłki ręcznej.
Problem mają też Polacy, ale Kamil Syprzak - wyeliminowany z gry przez zakażenie koronawirusem - uzyskał swój wynik pod koniec grudnia i ma większe szanse na dołączenie do zespołu. Na razie obrotowy PSG tylko w roli kibica śledził zwycięstwo Polaków w el. ME 2022 z Turcją.
Grupowymi rywalami Biało-Czerwonych są też Hiszpanie i Brazylijczycy.
ZOBACZ:
Najlepsi polscy prawoskrzydłowi 2020
Kolejny talent w Piotrkowie
ZOBACZ WIDEO: Zmiana pokoleniowa w polskim sporcie? "Świątek, Zmarzlik i Błachowicz przerośli swoich mistrzów"