MKS Zagłębie Lubin wywalczyło punkty w defensywie. "Joanna Drabik jest szefową obrony"

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Na zdjęciu: Joanna Drabik
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Na zdjęciu: Joanna Drabik

MKS Zagłębie Lubin poszło za ciosem i pokonało w sobotę EKS Start Elbląg. W odniesieniu kolejnej wygranej w PGNiG Superlidze Kobiet pomogły bardzo dobra postawa w defensywie i bramce, którą zamurowała Monika Maliczkiewicz.

Zawodniczki ze stolicy polskiej miedzi do spotkania z niżej notowanym EKS Startem Elbląg podeszły uskrzydlone wysoką wygraną z aktualnym mistrzem Polski. MKS Zagłębie Lubin poszło w sobotę za ciosem i dopisało do swojego konta kolejny komplet punktów.

- Wiedzieliśmy, że przeciwnik, który przyjeżdża do faworytek, nie ma nic do stracenia. Dziewczyny bardzo dobrze ten mecz zaczęły i myślę, że cały czas kontrolowaliśmy losy spotkania. Wprowadziliśmy zmiany i mieliśmy trochę niewykorzystanych kontrataków oraz nieskutecznych rzutów, co spowodowało, że elblążanki poczuły, że mogą jeszcze powalczyć - powiedziała na gorąco Bożena Karkut.

Lubinianki w najlepszym momencie meczu prowadziły różnicą ośmiu bramek, ale rywalki nie dały za wygraną i w ostatnich dziesięciu minutach rywalizacji niebezpiecznie zbliżyły się do miejscowych. - Dziewczyny w nerwowej końcówce poradziły sobie dobrze. Nawet grając w osłabieniu - oceniła trenerka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny

- Cieszy po raz kolejny bardzo dobra postawa w defensywie i świetna Monika Maliczkiewicz w bramce. Szefowa obrony, czyli Joanna Drabik, została zasłużenie wybrana najlepszą zawodniczką meczu. Jesteśmy zadowoleni z wygranej, ale już myślimy o następnym pojedynku - przyznała szkoleniowiec ekipy z Dolnego Śląska.

Jest to dla nas kolejne, ważne zwycięstwo i chcemy podtrzymać tę dobrą passę - dodała Kinga Grzyb, kapitan MKS Zagłębia Lubin. Kolejnym przeciwnikiem Miedziowych będą Młyny Stoisław Koszalin.

- Nie skończyliśmy jeszcze nawet drugiej rundy, jeszcze wiele meczów nas czeka i każdy będzie zaciekle walczyć o punkty. Młyny Stoisław Koszalin pokazały wygraną z MKS Perłą Lublin, że są groźne, a w pierwszym meczu z naszą drużyną długo walczyły. Jak zawsze spodziewam się trudnego pojedynku, niemniej niejeden raz sobie w tych spotkaniach poradziliśmy - kończy Bożena Karkut.

---> Liga Europejska. Niebywała końcówka MKS Perły Lublin w Turcji
---> Pewne zwycięstwo Polaków w eliminacjach do ME 2022. Reprezentacja Turcji rozbita w Płocku

Komentarze (0)