Nie brakuje głosów, że Egipcjanie zbyt optymistycznie podchodzą do organizacji turnieju w czasie pandemii, i to z udziałem kibiców. Władze klubów Bundesligi już dawno zgłaszały obiekcje, niektórzy zawodnicy mówili, że MŚ 2021 będą bombą z opóźnionym zapłonem. Niemcy rozważali ponoć nawet wycofanie reprezentacji z turnieju, ale ostatecznie pojawią się w Egipcie. Kadrowicze dostali jednak wolną rękę.
Z tej możliwości skorzystał już Patrick Wiencek. Obrotowy THW Kiel zdecydował się pozostać w domu. - Jestem nie tylko członkiem reprezentacji Niemiec, a także zawodnikiem Kilonii i przede wszystkim mam swoją rodzinę. W tej szczególnej sytuacji uważam, że nie jest to dobry pomysł, by pozostać poza domem przez cztery tygodnie w styczniu - skomentował podstawowy gracz kadry.
W MŚ 2021 nie zagra też Franz Semper. Prawy rozgrywający Flensburga uszkodził więzadła w kolanie i nie może wznowić treningów przez pół roku.
Podobnie jak Wiencek, lider Szwedów Lukas Nilsson z powodów osobistych zrezygnował z wyjazdu do Egiptu. Duńczycy będą musieli sobie z kolei radzić bez poważnie kontuzjowanego Rasmusa Lauge Schmidta. Francuzi pogodzili się, że jedynie kibicem będzie ich talizman i gwiazdor Nikola Karabatić, który z prawie każdego wielkiego turnieju wracał z medalem.
ZOBACZ:
Chorwatki sensacją ME 2020
W grupie D I ligi lider z Sosnowca
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką