Dotychczasowy zawodnik Torus Wybrzeża Gdańsk podpisał roczną umowę z opcją przedłużenia na kolejny sezon. Nieoficjalnie o przenosinach byłego reprezentanta młodzieżówki informowaliśmy już kilka dni temu, Wybrzeże także sygnalizowało możliwy transfer prawoskrzydłowego do Płocka.
Krzysztof Komarzewski, mający na koncie debiut w reprezentacji seniorów, opuści Gdańsk po sześciu latach. Najpierw uczył się w tamtejszym SMS-ie, potem spędził trzy sezony w Wybrzeżu. W Płocku będzie konkurentem i najpewniej zmiennikiem Michała Daszka.
- Na pozycji prawego skrzydła szukaliśmy perspektywicznego gracza, który dobrze rokowałby na przyszłość i myślę, że Krzysiek jest takim zawodnikiem. Dziękuję tutaj władzom zespołu Wybrzeża Gdańsk, że wyraziły zgodę na ten transfer, a Krzyśkowi życzę powodzenia w naszym zespole - powiedział prezes SPR Wisły Płock, Robert Czwartek.
- Gdy dostałem telefon od Adama Wiśniewskiego, nie zastanawiałem się długo. Można powiedzieć, że w zasadzie z miejsca przyjąłem ofertę Wisły. Na pewno sam telefon i propozycja przenosin do Płocka były dla mnie pozytywną niespodzianką. Wprawdzie jakiś czas temu pojawiały się plotki, ale nie zaprzątałem sobie nimi głowy. W Płocku spotkałem się już z trenerem Sabate, który określił mi plan na najbliższe miesiące oraz przedstawił moją rolę w zespole - skomentował Komarzewski.
Na potwierdzenie czeka jeszcze transfer serbskiego prawego rozgrywającego Predraga Vejina.
CZYTAJ:
Ruszyła zbiórka na VIVE
Pomyślne losowanie dla Polski
ZOBACZ WIDEO: Jacek Nawrocki zadowolony z pierwszego tygodnia treningów. "Jest do wykonania dużo pracy motorycznej"