PGNiG Superliga Kobiet. Kinga Grzyb nie kończy kariery. Reprezentantka Polski przedłużyła kontrakt z Metraco Zagłębiem

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Kinga Grzyb
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Kinga Grzyb

Kinga Grzyb zadecydowała o swojej przyszłości i podpisała nową umowę z Metraco Zagłębiem Lubin. Znakomita, reprezentacyjna lewoskrzydłowa przedłużyła wygasający kontrakt o jeden rok.

- Bardzo się cieszę, że nadal będę reprezentować barwy Metraco Zagłębia Lubin. Już nie mogę się doczekać powrotu do treningów, bo czuję ogromny głód piłki ręcznej. Chcę walczyć o najwyższe cele nie tylko w klubie, ale i w kadrze - przyznała Kinga Grzyb, która myślała o zakończeniu sportowej kariery.

Kinga Grzyb gra w ekipie z Dolnego Śląska od pięciu lat i pełni w niej funkcję kapitana drużyny, a w przeszłości broniła barw takich zespołów jak EKS Start Elbląg, KPR Ruch Chorzów i Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Doświadczona zawodniczka z Metraco Zagłębiem Lubin wywalczyła cztery wicemistrzostwa Polski oraz dwa Puchary Polski. W swojej bogatej kolekcji nie ma jeszcze jednak złota.

Zawodniczka lubińskiego klubu jest także bardzo ważnym ogniwem w kadrze Polski, w której zadebiutowała w 2001 roku w meczu z Jugosławią. Lewoskrzydłowa uczestniczyła w największych, międzynarodowych imprezach, w tym MŚ 2013, kiedy zdobyła z drużyną Biało-Czerwonych czwarte miejsce.

ZOBACZ WIDEO: Wenta o sytuacji piłki ręcznej w obliczu koronawirusa. "Przesunięcie rozgrywek nie jest do końca sprawiedliwe"

Dodajmy, że Kinga Grzyb jest również rekordzistką pod względem liczby rozegranych spotkań w barwach narodowych i grającą, wciąż zresztą na znakomitym poziomie, legendą polskiego szczypiorniaka.

Przypomnijmy, że ostatnich tygodniach kontrakty przedłużyły także Małgorzata Mączka, Adrianna Górna, Jovana Milojević, Monika Wąż, Malwina Hartman i Wiktoria Belmas. Metraco Zagłębie Lubin poinformowało też o zakontraktowaniu Joanny Drabik, która w minionych sezonach grała w lidze węgierskiej (Siofok KC) oraz Patrycji Świerżewskiej, występującej ostatnio w norweskim Byasen Handball Elite.

Z zespołem z Dolnego Śląska pożegnało się siedem zawodniczek. W miedziowych szeregach nie zobaczymy już Zuzanny Ważnej, Małgorzaty Buklarewicz, Małgorzaty Trawczyńskiej, Agaty Wasiak i Markety Hurychovej, która będzie kontynuować grę we Francji (HBCSA Porte du Hainaut). Drużynę opuszczają także szczypiornistki z najdłuższym stażem, czyli Klaudia Pielesz i Agnieszka Jochymek, która zakomunikowała, że kończy sportową karierę.

---> PGNiG Superliga Kobiet. Kim Rasmussen znowu w Polsce
---> PGNiG Superliga Kobiet. Edyta Majdzińska najlepszą trenerką. "Z ogromną dumą przyjęłam informację o nominacji"

Źródło artykułu: