PGNiG Superliga Kobiet: znakomity początek. Metraco Zagłębie Lubin zdobyło Kobierzyce

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Patricia Matieli Machado w akcji
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Patricia Matieli Machado w akcji

Wciąż trwa świetna passa wicemistrzyń Polski. Metraco Zagłębie Lubin pokonało na wyjeździe groźny KPR Gminy Kobierzyce, przedłużając tym samym znakomitą serię do ośmiu zwycięstw.

Gospodynie derby Dolnego Śląska zaczęły od falstartu. Minęło ledwie dziesięć minut gry, a już reagować musiała zaniepokojona trenerka. Metraco Zagłębie Lubin świetnie czytało KPR Gminy Kobierzyce i miało na swoim koncie sześć bramek, a team miejscowych tylko... jedną.

- Uruchomiłyście ich największe atuty. Miałyśmy szczególnie wracać do obrony. Ile bramek już padło z kontry? - mówiła na czasie do zawodniczek z Kobierzyc, Edyta Majdzińska. Pretensje szkoleniowiec w pełni uzasadnione, bo jej podopieczne wiedziały, że lubinianki staną twardo w obronie i postarają się szybko wykorzystać każdą, nieudaną akcję przeciwniczek.

Po krótkiej pauzie wciąż dominowało Metraco Zagłębie. Rzutu karnego nie wykorzystała będąca w nieco słabszej dyspozycji Kinga Jakubowska, a później, po świetnej, zespołowej akcji z prawej flanki rzuciła Adrianna Górna. Wkrótce kolejne trafienie dorzuciła Kinga Grzyb (1:8 w 13') i zrobiło się już naprawdę nieciekawie.

Przy tak fatalnym rezultacie sprawy w swoje ręce wzięła Monika Koprowska, która przeszła w miejsce Kingi Jakubowskiej na prawą połówkę i zaczęła zachwycać mocnym, precyzyjnym rzutem zza dziewiątego metra (4:8 w 16'). Zawodniczka w krótkim odstępie czasu rzuciła trzy bramki, ale lubinianki odpowiedziały niebawem tym samym. Bardzo dobrą zmianę w szeregach miedziowych dała paląca się do gry Emilia Galińska, dysponująca kapitalnym rzutem z biodra.

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

Gospodynie w końcówce pierwszej połowy odrobiły część strat i zeszły do szatni z o wiele mniejszym bagażem, a po zmianie stron wdały się w zaciętą wymianę ciosów. W drugiej odsłonie tempo meczu i rozgrywania akcji wzrosło, jednak wynik wciąż przemawiał na korzyść wicemistrzyń kraju (14:22 w 44').

Szukając pozytywów, w ekipie miejscowych podobać się mogło wykorzystanie obrotowej, Monika Koprowska oraz indywidualne akcje Kingi Jakubowskiej. Metraco Zagłębie miało za to dużą przewagę na skrzydłach, a dodatkowo mogło liczyć także na drugą linię - Małgorzatę Mączkę i Emilię Galińską.

KPR Gminy Kobierzyce - Metraco Zagłębie Lubin 25:28 (8:12)

KPR Gminy Kobierzyce: Kowalczyk, Zima - Jakubowska 6 (0/1), Kucharska 3, Despodovska, Ilnicka, Ivanović 4, Janas 1, Koprowska 6 (2/2), Kozioł, Michalak, Piotrowska 1, Tomczyk 2, Walczak, Wicik, Wiertelak 2.
Karne: 2/3
Kary: 6 min.

Metraco Zagłębie Lubin: Wąż, Maliczkiewicz - Belmas, Buklarewicz 1, Galińska 5, Górna 5 (1/1), Grzyb 6 (1/1), Hartman, Matieli 2, Mączka 4, Noga, Milojević 2, Pielesz, Trawczyńska, Ważna, Zawistowska 3.
Karne: 2/2
Kary: 12 min.

Sędziowie: Mariusz Marciniak - Piotr Radziszewski.

---> MKS Perła Lublin - HC Odense. Mistrz Polski bez zwycięstwa w fazie grupowej
---> Puchar EHF. Bez respektu. Gwardia Opole mocno postraszyła Melsungen!

Komentarze (2)
avatar
Grieg
9.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przebieg pierwszego kwadransa ustawił mecz - teraz Kobierzyce mogą się skupić na obronie trzeciej pozycji. W szeregach gospodyń wyraźnie brakowało Mazurkiewicz, tym bardziej że Zagłębie wystarc Czytaj całość
avatar
Wielbuond
9.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie się oglądało. Fajnie, że Galińska dostała możliwość gry. Pokazała co potrafi. PS. Kobierki bierzcie Michała Pastuszkę to medal zrobicie.