Piłka ręczna. Oficjalnie: rewolucyjne zmiany w PGNiG Superlidze. Dwóch Polaków na parkiecie

Materiały prasowe / Anna Benicewicz-Miazga / Na zdjęciu: Doruk Pehlivan (z lewej)
Materiały prasowe / Anna Benicewicz-Miazga / Na zdjęciu: Doruk Pehlivan (z lewej)

Koniec limitu obcokrajowców, ale dla przeciwwagi konieczność wystawienia dwóch Polaków w siódemce. Związek Piłki Ręcznej wprowadził rewolucyjne zmiany do PGNiG Superligi.

W tym artykule dowiesz się o:

Kilka dni jako pierwsi informowaliśmy o projekcie zmian w rozgrywkach. Związek potwierdził nasze doniesienia, publikując na swojej stronie oficjalny komunikat o zmianach.

Od sezonu 2020/21 nie będzie obowiązywał limit trzech graczy spoza Unii Europejskiej. Z powodu tego przepisu jeden z czterech cudzoziemców PGE VIVE Kielce (Doruk Pehlivan, Artsiom Karalek, Branko Vujović i Władisław Kulesz) musiał pauzować w spotkaniu Superligi. Zasada dotyczyła oczywiście wszystkich klubów, ale ten problem w praktyce mieli tylko mistrzowie Polski.

Dla przeciwwagi związek zdecydował o obowiązku obecności dwóch Polaków/Polek na parkiecie podczas spotkań damskiej i męskiej Superligi oraz Pucharu Polski. Ta zasada może oznaczać konieczność pozyskania nowych rodzimych graczy bądź odważniejszego wprowadzania wychowanków w najlepszych polskich klubach.

ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty

Źródło artykułu: