PGNiG Superliga. Udany powrót Mateusza Jachlewskiego. Wąska kadra nie przeszkodziła VIVE

Materiały prasowe / Orlen Wisła Płock / Na zdjęciu: Mateusz Jachlewski
Materiały prasowe / Orlen Wisła Płock / Na zdjęciu: Mateusz Jachlewski

W Superlidze po staremu. PGE VIVE Kielce w bardzo okrojonym składzie rozbił Grupę Azoty Tarnów 33:19. Za parkietem stęsknił się Mateusz Jachlewski, który rzucił najwięcej bramek od dawna.

Od końcówki lata Mateusz Jachlewski pauzował po artroskopii stawu biodrowego. Powrót nieco się opóźnił, wprawdzie w grudniu wznowił treningi z zespołem, ale w Superlidze pojawił się dopiero po zimowej przerwie. Grając bez klasycznego zmiennika (Cezary Surgiel kontuzjowany, Angel Fernandez świeżo po ME 2020) rzucił 9 bramek przy 100 proc. skuteczności. Były kadrowicz od dawna nie mógł pochwalić się takim dorobkiem.

ZOBACZ: Wielkie emocje w Zabrzu. Wisła pod ścianą

Nie było w ogóle wątpliwości, czy VIVE wyjedzie z Tarnowa z punktami. Wystarczyła seria bramek Jachlewskiego, Mariusza Jurkiewicza i Arkadiusz Moryty, by kielczanie wypracowali bezpieczną przewagę. Mistrzom Polski nie przeszkodził nawet 10-osobowy skład i właściwie brak możliwości rotacji. Spośród uczestników ME w kadrze znaleźli się jedynie Moryto, Mateusz Kornecki i Daniel Dujshebaev.

ZOBACZ: Szykuje się zmiana trenera u Chorwatów

Znowu z dobrej strony pokazał się reprezentant Polski juniorów Miłosz Wałach. Nastolatek, jak w wielu meczach Superligi, wszedł do bramki i nie obniżył jakości w bramce (5/12). Osiem piłek odbił z kolei Kornecki.

W drużynie beniaminka nie zawodził czołowy strzelec rozgrywek Jakub Kowalik, który jako jeden z niewielu postawił się VIVE. Na razie od falstartu zaczęli pozyskani zimą Portugalczyk Edgar Landim (0/5) i Nikola Kedzo (0/3).

Grupa Azoty Tarnów - PGE VIVE Kielce 19:33 (9:17)

PGE VIVE: Kornecki (8/20 - 40 proc.), Wałach (5/12 - 42 proc.) - Jachlewski 9, Moryto 9/2, Pehlivan 1, D. Dujszebajew 1, Jurkiewicz 6, Karalek 2, Vujović 2 Guillo 3

Grupa Azoty: Małecki (9/36 - 25 proc.), Ciochoń (2/6 - 33 proc.) - Kowalik 7, Tarcijonas 2, Ladnim, Kużdeba 2/1, Lazarowicz, Grozdek 1, Sanek 3, Dadej, Kedzo, Tokuda 2, Grabowski 1, Wojdan 1 Niemiec

ZOBACZ WIDEO: Kubacki nagrodzony przez premiera Morawieckiego. "Wiemy jak bardzo skoczkowie są pod względem finansowym niedoceniani"

Źródło artykułu: