Oba zespoły do samego końca poprzedniego sezonu biły się o pierwszą lokatę w rozgrywkach, przegrywając na finiszu jedynie z Olimpią MEDEX Piekary Śląskie. Siódemka przygotowała równie mocny skład - udało się zatrzymać większość podstawowych graczy, a z Azotów Puławy przyszedł uznany superligowiec Adam Skrabania. Doświadczonego skrzydłowego akurat zabrakło w składzie, ale jego nieobecność nie przeszkodziła legniczanom.
ZOBACZ: Wideoweryfikacja budzi wiele kontrowersji
Świetnie spisywał się zeszłosezonowy lider Kamil Mosiołek, wsparty juniorami, Pawłem Paterkiem i Wojciechem Styrczem. Właśnie postawa młodzieży pozwoliła w końcówce zbudować pięciobramkową przewagę. Real Astromal miał po swojej stronie Marcina Jaśkowskiego (10 bramek) - z takim snajperem leszczynianie mogą sporo namieszać w tym sezonie.
O sile grupy B przekonała się Stal Gorzów. Zespół, który przeniósł się z grupy A (po trzech latach w czołówce), przegrał na inaugurację z Ostrovią. Zespół z Wielkopolski może być objawieniem. Utalentowana młodzież, na czele z Patrykiem Marciniakiem, wsparta bardziej ogranymi zawodnikami, powinna powalczyć o miejsce na podium.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata
Pomimo wielu zmian kadrowych i odejść liderów (Maciej Chromy, Arkadiusz Kowalski), mocno trzyma się zwycięzca z sezonu 2018/19. Olimpia pokonała Olimp Grodków 30:28, a do roli nowego lidera aspiruje Patryk Miłek. Środkowemu nie wyszło w Pogoni Szczecin, za to I ligę zainaugurował 11 bramkami.
Aspiracje do wysokiej lokaty ma też Grunwald Poznań, który po twardym boju ograł Akademików z Zielonej Góry. Po przeciętnej pierwszej połowie obudził się MKS i rozgromił beniaminka z Obornik Śląskich. Wielunianie pokazali, że trzeci sezon z rzędu są w stanie grać o miejsce w ścisłej czołówce. Wprawdzie odeszli Michał Bernaś i Mikołaj Krekora, ale bramkarz Patryk Jędrzejewski (do tej pory znany jako Wnuk) i Sebastian Ziemiński powinni zapewnić wysoką jakość. Pierwszy z nich błysnął na inaugurację i zamurował bramkę. Ziemiński wciąż czeka na debiut.
Nie doszedł do skutku mecz w Łodzi między Śląskiem Forzą a Anilaną (CZYTAJ WIĘCEJ).
UKS Olimp Grodków - Olimpia MEDEX Piekary Śląskie 28:30 (11:15)
Najwięcej bramek: dla Olimpu - Sebastian Kolanko 8, Kamil Rogaczewski 6; dla Olimpii - Patryk Miłek 11, Michał Rosół 5
WKS Grunwald Poznań - PKM Zachód AZS UZ 27:26 (18:11)
Najwięcej bramek: dla Grunwaldu - Mikołaj Przybylski 8, Wojciech Jankowiak, Michał Nieradko - po 4; dla AZS-u - Kacper Kiersniowski 8, Adrian Franaszak 6
MKS Wieluń - SPR Bór Oborniki Śląskie 38:26 (15:15)
Najwięcej bramek: dla MKS-u - Krzysztof Książek, Krzysztof Węcek - po 6, Szymon Famulski, Konrad Krzaczyński - po 5; dla Boru - Wojciech Weisskopf 9, Kamil Ramiączek 7
KS Stal Gorzów - Ostrovia Ostrów Wielkopolski 27:28 (13:18)
Najwięcej bramek: dla Stali - Dawid Pietrzkiewicz 6, Aleksander Kryszeń, Mateusz Stupiński - po 4; dla Ostrovii - Patryk Marciniak 11, Michał Biegański 7
MSPR Siódemka Miedź Legnica - Real Astromal Leszno 30:25 (14:14)
Najwięcej bramek: dla Siódemki - Kacper Majewski 6, Wojciech Styrcz, Paweł Piwko, Paweł Paterek - po 5; dla Realu - Marcin Jaśkowski 10,