Powrót Konstantina Igropulo po poważnej kontuzji kolana coraz bardziej przypominał brazylijską telenowelę. W historii nie pojawiały się nowe wątki, Wisła uspokajała, że Rosjanin powoli szykuje się do wznowienia treningów, ale meldunków było niewiele, właściwie wcale. Aż nagle Igropulo pojawił się w składzie Nafciarzy na mecz z Kadetten Schaffhausen.
ZOBACZ: Guillo zadowolony z transferu do Kielc
Nie wiadomo, czy będzie pełnił rolę "straszaka", czy rzeczywiście wejdzie na parkiet, by odciążyć Zigę Mlakara. Prawy rozgrywający z przeszłością w Barcelonie jak do tej pory nie zagrał nawet w sparingu płocczan.
ZOBACZ: MMTS rozbity w Piotrkowie
Poza składem znalazł się Przemysław Krajewski, choć kilka dni temu zagrał w Szczecinie z Pogonią. W związku z jego nieobecnością, do kadry wskoczył wychowanek Mikołaj Czapliński. Od początku sezonu pauzują Ondrej Zdrahala i Michał Daszek.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
Orlen Wisła Płock - Kadetten Schaffhausen / 21.09.2019 r., godz. 15.00
Orlen Wisła Płock: Morawski, Stevanović - Stenmalm, Matulić, Ruiz, Góralski, Piechowski, Susnja, Szita, Źabić, Mihić, Igropulo, Sulić, Czapliński, Mindegia, Mlakar.
Kadetten Schaffhausen: Pilipović, Biosca - Ben Romdhane, Montoro, Kuettel, Csaszar, Schopper, Beljanski, Sesum, Gerbl, L. Maros, Schelker, Frimme, F. Maros, Tominec, Herburger.