O wyborze Reidara Moistada mówiło się od kilku dni. Zresztą typ był oczywisty, chociażby dlatego, że Norweg od lat zna się z Arne Senstadem, są na przyjacielskiej stopie, a poza tym orientuje się w polskiej piłce ręcznej. Jego żoną jest Aleksandra Kobyłecka, niegdyś liderka klubu z Koszalina.
ZOBACZ: MMTS marzy o powtórce półfinału
Moistad poinformował o nowym wyzwaniu za pośrednictwem Facebooka. To dla niego powrót do poważnej pracy szkoleniowej - ostatnio prowadził własny biznes nad polskim morzem (w Mielnie) i zajmował się miejscowymi szczypiornistkami w Uczniowskim Klubie Sportowym Opty.
Norweg do końca 2014 roku prowadził Energę AZS Koszalin (5. miejsce w Superlidze). Po ponad roku niespodziewanie zrezygnował z posady, pomimo znakomitego startu w sezonie 2014/15 przyjął ofertę duńskiego Kobenhavn Handbold. Należy do najbardziej rozpoznawalnych szkoleniowców kobiecej piłki ręcznej w swoim kraju.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
Senstad i jego asystent Moistad zostaną oficjalnie zaprezentowani przez ZPRP podczas wrześniowej konferencji prasowej. Niedawno klub nowego selekcjonera Storhamar zakończył sagę z udziałem trenera i ogłosił, że rozwiązuje z nim umowę ważną do 2020 roku, co otworzyło Senstadowi drogę do pracy z Polkami (ZOBACZ).
- obywatelstwo!
Czytaj całość