Rok 2019 jest czasem duży zmian w karierze trenerskiej Michała Skórskiego. W marcu przejął samodzielne stery kadry B reprezentacji narodowej, po tym jak Patryk Rombel w trybie ekspresowym został szkoleniowcem pierwszej drużyny. Wkrótce przyszedł wymarzony brązowy medal wywalczony z Gwardią Opole. Kolejnym wyzwaniem, które stanęło przed Skórskim jest rola pierwszego trenera Azotów Puławy.
Wokół jego osoby jest więc ostatnio sporo pozytywnego zamieszania. - Określiłbym, że jest to dla mnie wesoły rok. Będę się starał, żeby jego końcówka i kolejne lata były równie sympatyczne - powiedział. Przypomnijmy, że Skórski podpisał z puławskim klubem umowę na trzy sezony.
Cele jakie stawia sobie nowy sternik Azotów są jasno określone. - Przede wszystkim będziemy się starać wrócić na podium. Chcemy być silną drużyną, która w każdym meczu będzie walczyć o zwycięstwo. Mamy ambitne założenia i chcemy je zrealizować - zapowiedział.
Kadra jaką będzie dysponował puławski szkoleniowiec składa się, poza dwoma bramkarzami, wyłącznie z zawodników krajowych. Sam zainteresowany nie widzi w tym fakcie wielkiego znaczenia. - Zostali wybrani zawodnicy, którzy pasowaliby do koncepcji grania, do charakteru tej drużyny. Część z nich jest już dobrze znana w Puławach. Świętowali z tym zespołem sukcesy. Do tego dochodzi kilku młodych graczy, którzy są bardzo ambitni i chcą piąć się do góry po szczeblach kariery. Uważam, że to mieszanka doświadczenia i młodości, która zaprocentuje.
Czytaj także:
--> Prezentacja przemeblowanych Azotów Puławy
--> Sandra Spa Pogoń Szczecin wznowiła treningi
ZOBACZ WIDEO Uwaga, duży turniej w Polsce! Przyjadą gwiazdy